nic nie dodawał, to postanowiłam że dodam. może coś dodam raz na jakiś czas, jak będzie mi się chciało coś opisać, tak jak np dziś ale tak dla siebie nie żeby ktoś to czytał, żebym sobie za kilka lat siadała i to wszystko przeczytała... fajnie tak. no a zdjecie z dupy

to tak, ostatnio było bardzo chujowo. ale nie wracając do tego, wczoraj było zajebiście. tak fajnie czuć bliskość mojego chłopaka ahh no a poza tym koncert na plus. mam nadzieję że N I K T się niczego nie dowie, chociaż i tak już się chyba dowiedzieli... zobaczymy. było super, super, super! spotkałam nawet dawnych znajomych i mnie poznali, cud. i jeszcze mój misioo tak się strasznie o mnie troszczył, tak bardzo bardzo go kocham. a na tej ławce to już w ogóle...<3 kochany

a no i dzięki wszystkim za wczoraj, a tym co wytrwali do końca szczególnie chociaż wszystkim chciało się już spać, h3h3h3

KOCHAM CIĘ MACIEK NAJMOCNIEJ <3