photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 GRUDNIA 2014

chora

Wiem ,że jestem popierdolona.

 

 

Szybkim i cichym ruchem otworzyłam okno,

Leciałam krótko,

Młodzieńczy śmiech wybuchł w mojej głowie,

Fala ciepła przepełniła moje serce,

Ogień znów podpalił mój umysł,

Blask wrócił do źrenic,

Wiedziałam ,że to ciepło pozbywa mnie skrzydeł,

Szczęśliwy Ikarowy lot,

Bezwarunkowo ręce chwytały powietrze,

 

 

Rozżażone serce powoli zamieniało się w popiół,

Bezkształtne kłęby dymu zalewające wargi przysłoniły mi widok,

Smak krwi zalał kubki smakowe,

Jej szkarłat pochłonął błysk,

by wkrótce zamienić się w pustkę,

Całe ciało stało się obce,

Martwe lustrzane odbicie,

na śnieżnym zakrwiawionym futrze,

W rytmie walca, opadałam, opadałam

w dół,

Czarny płaszcz nocy ukrył zwłoki,

Bół zamknął powieki...

 

 

Lekkim krokiem wędrowałam, a zapach jaśminu

opętał moje nozdrza,

Wdychałam go całą sobą,

Na piórach oddechu przeniosłam się wyżej,

O dwa piętra,

Stopa w powietrzu wróciła do pokoju.

Czysta pościel zmiotła zamęt,

Cztery spadające gwiazdy wskrzesiły nadzieję,

Żywe lustrzane odbicie sie do mnie śmieje.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika powalonafiona.