Mądrzy ludzie znają świat,
Jego prawa i żądze.
Lecz ty znasz prawdę.
Znasz drogę.
Oto głos z wnętrza snu,
Uwierz w siebie i patrz.
Zamknij oczy i znajdź,
Cel swego istnienia.
Mądrzy ludzie mówią ci:
Odszukaj swe miejsce
Pośród wichrów i burz.
Lecz ty śmiejesz się im w twarz.
To twój głos odbija się,
Echem dawniejszych chwil.
Wstań, opuść zwykły świat,
By wypełnić swój los.
Mądrzy ludzie mówią ci:
Wyciągnij dłoń i bierz
Wszystko, tylko chcij.
Lecz ty odkryłeś już blask
Porannej gwiazdy.
Oto ty. Odważny i mocny,
Z sercem otwartym na oścież.
Oto ty, wojowniku młody,
Skazany od razu na śmierć.
Nie do ciebie, zuchwalcze,
Należy cud, wolnością zwany.
Nie przeżyjesz dwóch chwil,
Zazdrośni o twą odwagę cię ukarzą.
Mądrzy ludzie wiedzą,
Jak wolność uczynić swym losem,
Jak spełnić swój cel, nadal żyjąc,
Jak zapanować nad światem.
Nie ukażą się wrogom mądrości,
Nie ugną karków przed świtem,
Nie ujawnią swej siły by przegrać.
Mądrzy ludzie żyją,
W podmrokach.