Wstałam dzisiaj, bez budzika po 8!!!!! Jakie osiągnięcie! A poszłam dość późno spać bo jakoś po 1 w nocy także nieźle. Teraz czekam na mamę i muszę podskoczyć do miasta, oby nikt mi tej torebki nie wykupił bo jest moją szansą na walentynki, sama sobię coś zamierzam zprezentować. Oby była.
happy
Valentine's
day
<3