Coz, potwierdzam, ze photoblog stal sie dla mnie ostatnio grajdolkiem do ukladania bajzlu ktory z tak wielkim zapalem i sumiennoscia zakorzenil sie w mojej rozczochranej lepetynie.
Dokumenty, dokumenty, dokumenty...
Dzis.. gora - dol - gora - dol. Az sie rzygac chce. Moglo zostac na gorze. Dawno sie tak nie smialam jak dzisiaj! Co to byl za brecht! Doniosly niczym grzmot, wbijajacy sie w czache niczym mlot w kubek wody! Troche bedzie brak tych dewiantow..
nie chce znow przez to wszystko przechodzic, nie chce cierpiec z tych samych powodow i przez te same osoby... 3 lata minely, probowalam wszystkiego.. Naprawde chcialam zapomniec. Staralam sie znienawidzic, zobojetniec i nie potrafilam. Nie wiem jak to nazwac... Egzadzerejted bajzel is koming in taun. Piyupolis wita skrety zoladka przy kazdej glupiej wiadomosci. Wesolego chaosu, wypijmy za to butelke albo i siedem. Nie chcialam do tego dopuscic... Przepraszam. Naprawde przepraszam... Myslalam, ze polaczysz kropki.
Radiohead - Everything in its right place