cześć dziewczyny.
byłam wczoraj z przyjaciółką na zakupach, i uwierzcie, że czasem ponad 300 zł. może zabraknąć na zakupy ;o na szczęście miałam jeszcze kartę... kiedy już miałyśmy zamiar wyjść z centrum handlowego dostałąm SMS-a od Kacpra (pisałam o nim w poprzedniej notce) napisał: "co słychać? masz jakieś plany na weekend? a konkretnie na dzisiaj? zaraz? " napisałam, że jestem w centrum handlowym, był po 20 minutach. zaprosił mnie na gorącą czekoladę, rozmawialiśmy, dużo się o nim dowiedziałam, po czym odwiózł mnie do domu, a na pożegnanie dał mi buziaka w policzek. kiedy już położyłam się do łóżka dostałam SMS-a : słodko dzisiaj wyglądałaś z tymi zmarzniętymi policzkami :* śpij dobrze :*" spotkałam ideała... ten facet jest idealny pod każdym względem!
jedna z was doradziła mi ćwiczenia abs serie 8 min. ćwiczyłam kilka razy i wydaje mi się, że te ćwiczenia pomagają, choć strasznie męczą.