Niesamowite, normalnie nie chce mi się wierzyć.
Nie chce mi się wierzyć, że ja,
do tej pory miałem tok myślenia małego dziecka,
które myśli, że może mieć wszystko
co chce i że wszyscy się kręcą
wokół niego, gdy spadnie mu włos z głowy...
Teraz, jak 'poznałem' Ciebie,
to wiem, że tak nie jest
i
nie można mieć wszytskiego co się chce...
Sory za to że sam Ci nic nie powiedziałem,
tylko
posługiwałem się bliskimi mi osobami,
bo nie byłem na tyle odwazny...
Jak może kiedyś zmienisz zdanie, to zawsze będę czekać.
'Zegnam .. lub do zobaczenia.'