Wystarczyło, że ponudziłem się dosłownie 2 godziny. 2 godziny nic-nie-robienia i dokonałem odkrycia. Być może jest ono jednym z najważniejszych w moim życiu.
Wiele mózgów - poczynając od tych, dorównujących wielkością pasikonikom, przez standardowe szare masy, aż po najtęższe umysły - głowiło się nad tym problemem. Żaden z nich nie znalazł rozwiązania.
A ja znalazłem!
Już wiem!
Znam różnicę między Pepszi, a Koka-Kolą!
...ta pierwsza się bardziej pieni. Serio.
25 PAŹDZIERNIKA 2016
27 PAŹDZIERNIKA 2013
25 LIPCA 2011
12 LIPCA 2011
8 MAJA 2011
25 KWIETNIA 2011
23 KWIETNIA 2011
15 KWIETNIA 2011
Wszystkie wpisy