Przyjaźń damsko męska. Temat oklepany, wiem, ale co o tym sądzicie?
Istnieje czy nie?
Jeśli chodzi o mnie, to szczerze mówiąc nie jestem pewna.
Dwa razy miałam taką sytuację, że moim najlepszym przyjacielem był chłopak
no i po jakimś czasie się zakochałam.
Jest to okropne uczucie. Jakby się było w ciasnej klatce.
A z tej okoliczności nijak nie ma wyjścia.
No bo się męczymy, ale nie wyznamy prawdy tej osobie, ponieważ boimy się odrzucenia
i nieodwzajemnionej miłości.
Często, a raczej zazwyczaj łaczy się to z końcem przyjaźni.
A tego byśmy przecież nie chcieli.
Bo chwile spędzone z tą osobą są niezapomniane.
A więc co robić?
Przeczekać?
Niby można, ale to bardzo trudne.
Oczywiście po jakimś czasie wszystko mija i człowiek nabiera dystansu to całej sytuacji,
ale co robić kiedy wszystko to trwa?