Bajka, w którą trudno wierzyć
Nie można jej już dłużej szeżyć
Zimna, martwa, bez morału
Czas zakończyć ją pomału
Lecz by sensu trochę nabrała
Przestrogę w sobie zawierała
Nie przerosła formy nad treścią
Lecz nie wiem...
Czy slowa się w niej zmieszczą?
Bo tam miejsca na żaden tekst nie było
Tylko kilka gestów w pamięci się wyryło
Pozostawić, porzucić jej pisanie?
Niedokończonym ideałem, na wieki pozostanie...
ps. Napisane w przeciągu 15 min. Natchnione przez utwory Yann'a Tiersen'a.