Dziwne uczucie, że coś utraciłam,

coś niezwykle cennego

i brakuje sił

bo w jedną stronę chcąc ,

niczego sie nie osiągnie

po kilkunastu latach

stałam się atmosferycznym tlenem

przezroczystą smugą

dla Ciebie

o b o j ę t n ą

**********************************************************************************************************************************************************************

Nie jestem winien,
nikt mi nie dłużen,
tak po trochu mi dogorywa,
trochę do tyłu ciągnie mój wózek,
trochę do przodu go czasem pcha.

Inni grają moim losem,
ja milczę jak pies,
jeszcze chwila,
jeszcze trochę
i zapomnę cię.

I znowu siedzę,
i znowu nie wiem,
jak sobie z tym radę dam,
jedno co pewne,
jak zgrany refren,
że rano znowu będzie kac.

Inni grają moim losem,
ja milczę jak pies
jeszcze chwila, jeszcze trochę
i zapomnisz mnie.


Gdzie jesteście przyjaciele moi,
Odpłynęli w sinej mgle,
Kogo to obchodzi kiedy boli,
Tylko ciebie, kiedy idzie źle.
XXX

*********************************************************************************************************************************************************************

a tymczasem kolejny dzień ferii za mną

za Nami

kocham Cię

pozyskuję energię oj tak!