Tak jak już wcześniej obiecałam podjęłam wyzwanie i stworzyłam portret krytycznej wobec siebie i całego świata Moniki P. Liczę na odrobinę wyrozumiałości z jej strony. Przepraszam, że pominęłam czaszki na bluzeczce, ale mnie denerwowały i szczerze pisząc nie chciało mi się ich rysować. Mam dziś zły dzień i wielką przyjemność sprawiło mi wyżycie się ołówkiem 5B na kartce papieru. No ale dzięki temu kochana Monisiu masz piękny czarny top :D. Mam nadzieję, że Ci się podoba.