Jeśli muzyczne niebo istnieje, na pewno brzmi jak ta piosenka grająca Ci w duszy...
Nie raz lecą z oczu łzy a potem wiem, ze zaliczam progres. Bywa ze czuje mocno wstyd, jestem zła i okropna
I kurwa zle mi z tym to krok w tył i mam z tym problem. Znowu trace w oku blysk i gubie gdzieś swą pewność, te jebane powroty po to by poskladac to w jedno, znow serwuje sobie piekło a nie chce przeciez dna dotknąć. Przezywam jazde ciezka tylko po to by potem sie ocknac.