Boze jak ona mnie wkurwia .Dosc ze nigdy na nia nie moge liczyc nie potrafimy normalnie ze soba rozmawiac . to zawsze musi mnie w cos w kopac ;/;/ wczoraj jak wracalam z wody mowilam zeby moj chlopak sie nie dowiedzial bo sie wkurzy ze bylan z wami nad woda . to co zrobila moja wspaniala mamusia przyszedl on a ona wbila mi do pokoju i wez zabierz ten stroj z balkonu bo juz jest suchy . i co kurwa wielkie zdziwienie mojego chlopaka ze caly czas mu mowie ze nie jade z nim nad wode bo nie mam stroju a tu jednak mam . nie chcial mi uwierzyc ze to mojej siostry . ale mu to jakos wytlumaczylam . ale dzis to wgl pobila sama siebie wczoraj mowilam jej o tej sytuacji z mama mojego chlopaka ze chciala mi dac swoj stroj zebym tylko jechala nad wode . A ja nie chcialam i powiedzialam mu ze sie nie komfortowo bede czula w jej stroju wiec powiedzial ze bylam . a dzis moja kochana mamusia spotkala mame mojego A i podziedziala a skad przeciez ona nie byla nigdzie nad woda w domu byla . No ja pierdole kurwa mac przeciez jej tlumaczylam jak do ulomnego ze on pojechal sam a ja niby z nim ale jego mama zna wersje ze bylam z nim . A ta wygadala -.- jeszcze mi gada ze to nie jest problem dla niej . ona nawet nie przyjmuje tego do wiadomosci ze zrobila zle -.-