jagodowamalinka ja byłam umówiona na poród na 8rano bo byłam po terminie. o 2 się obudziłam i oczywiście kierunek ubikacja. zobaczyłam krwawienie i z pół godziny później delikatny ból jak przy miesiączce. 3godziny później było po wszystkim. :)
cudownienamrazem 2 dni przed terminem zaczęłam krwawić więc udałam się do szpitala. Tam okazało się, że zaczyna się robić rozwarcie, a w nocy dostałam pierwszych bóli.
2xka Ja nie miałam żadnych przeczuć ani objawów. W piątek rano wyszorowałam każdy centymetr domu, bo czułam się świetnie i rozpierała mnie energia. Kiedy szykowałam się do spania, zaczęły się skurcze, od razu co 5 minut.
marrpearl Ja nie miałam żadnych.. Poszłam do Szpitala ze skierowaniem od ginekologa i w szpitalu na ktg dowiedziałam się że mam skórcze których nie czuje.. :p
(skończyło się u mnie wywołaniem)