photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 MAJA 2012

Witam . : )

Założyłam tego photobloga,aby w jakiś sposób pomagać innym...

Każdy czasem potrzebuje rady od obcej osoby,która ma całkiem inny punkt widzenia,niż przyjaciele...

Tak więc oto jestem . ; D

Możecie pytać o wszystko... Począwszy od wyboru ubrań,farby do włosów,kosmetyków,do problemów z rodzicami , przyjaciółmi,szkołą,chłopakiem / dziewczyną...

Wszelkie pytania możecie kierować do mnie w wiadomościach prywatnych lub w komentarzach.

Nie ma sytuacji bez wyjścia , co chcę Wam pokazać.

Zawsze są jakieś drzwi do szczęścia. Trzeba tylko umieć je znaleźć .

 

Tak więc... Zapraszam serdecznie ! ; **

 

 

M .

Komentarze

~niezalogowana hej, nie chce sie ujawniac, wiec pisze z niezalogowanego. Chodzi o to , ze mam 14 lat i chce wspolzyc z chlopakiem. bardzo sie kochamy, ale jednak troche sie boje. nie mow, ze to za wczesnie czy cos, bo ja to wiem,jednak bardzo tego pragne, ale sie boje, wkoncu to bedzie moj pierwszy raz... boje sie, co robic ? pomoz prosze ;C
13/05/2012 19:41:47
poraadnik Jeśli się boisz, to znaczy,że nie jesteś jeszcze na to gotowa.
Tak jak sama napisałaś,14 lat to za wcześnie,bynajmniej według mnie tak jest.
W tym wieku ciało jak i również psychika nie są na tyle rozwinięte,żeby czerpać przyjemność z współżycia. Jeżeli już tak bardzo zależy Wam na bliskości fizycznej , myślę , iż drobne pieszczoty,typu pocałunki itp byłyby wystarczające jak na razie.
Pamiętaj , że to byłby Twój pierwszy raz i zapamiętasz to do końca życia.
Bierz też pod uwagę ryzyko zajścia w ciążę,bo nawet podczas pierwszego razu jest taka możliwość. Nie warto utrudniać sobie życia w tak młodym wieku .
13/05/2012 19:47:58
~niezalogowana psychika psychiką, ale co masz na myśli mowiąc o ciele ?
13/05/2012 19:51:46
poraadnik Ciało kobiety i mężczyzny musi również dojrzeć fizycznie,żeby być gotowym na ten krok.
Na biologii powinni co nieco o tym mówić.
Nawet to,że dostałaś już pierwszej miesiączki nie świadczy o tym,że jesteś gotowa.
Ja generalnie za wiek rozpoczęcia inicjacji seksualnej przyjmuję 16,17 .
Tyle,że wszystko zależy od danej osoby.
Nie ma co owijać w bawełnę,jesteście jeszcze zbyt młodzi.. A sex to nie zabawa i nie coś,co robi się,bo taka jest moda.
Poczekaj te 2 lata i zobaczysz,że miałam rację.
A jak już pisałam,jeśli tak bardzo tego chcecie,spróbujcie czegoś łagodniejszego,co zaspokoi wasze obecne potrzeby. Jest wiele tego typu pieszczot.
13/05/2012 20:07:47
perwera Myślę, że w tej kwestii najważniejszym argumentem jest fakt, że w świetle prawa wciąż jesteś dzieckiem. Twój chłopak uprawiając z Tobą seks może mieć problemy. Współżycie z osobami poniżej 15nastego roku życia jest kwalifikowane przez prawo jako przestępstwo, a zarzut jest jeden: pedofilia. O tym już Pani Poraadnik nie powiedziała...
06/08/2012 9:44:40

~ehe no więc tak : mam głupi problem jak to w świecie nastolatków bywa -.- no bo chodze z pewnym chłopakiem do klasy który mi sie podoba i wgl .. i kiedyś dużo rozmaiwaliśmy razem oraz pisaliśmy , może nie tak jak para ale zmierzając powoli do czegoś więcej .. i na pewnej dyskotece koeżanka palneła głupi tekst do niego o mnie w stylu : jak chcesz to ją wyrwij" w ten sie speszył ... od tamtej pory dużo sie zmieniło , nie pisze , mało sie odzywa , jedynie przywita i czasem coś na lekcji która strona czy coś , zadaje sie z dziewczynam typu "hot girl" -.- i przez to bardzo sie zminił , one go zmeiniły. Mimo to cały czas mi na nim zależy i jest częsta wymiana spojrzeń , gdy coś ktoś powie , śmiejąc sie często zmierzam wzrokiem i widze że sie na mnie patrzy ... jest tak cały czas . ale gdy spojrzenie sie spotka szybko odwraca głowe. ugh nie wiem co robić ;/ czy mam jakoś spróbować odnowić kontakt , choć pisałam kilka razy pytając co było zadane ,ale on już nie pisze. kiedyś codziennie pytał sie co było zadane z czegoś tam a później rozwijał sie temat , a może jakiś inny sposób , a może odpuścić przez to że tak łatwo sie zminił ? co zrobić ?
14/05/2012 18:57:34
poraadnik Nie odpuszczaj,bo z tego co widzę,to chłopak raczej jest wart zachodu.
Spróbuj z nim szczerze porozmawiać,spróbuj odnowić kontakt,albo chociaż w minimalnym stopniu go poprawić.
Na pewno jemu został jeszcze jakiś sentyment do tych " waszych " czasów,więc myślę,że nie odrzuci Twojej propozycji.
14/05/2012 19:03:00
~ehe tylko problem jest w tym że nie wiem co mam m powiedzieć , czy po prostu rozmawiać na jakiś temat , czy powiedzieć że brakuje mi tego , czy coś ... strasznie sie boje wyśmiania , bo kiedyś byłam pewna że nie wyśmieje moich uczuć, ale teraz nie wiem w jakim stopniu sie zmienił.
14/05/2012 19:30:28
poraadnik Ja na Twoim miejscu zaryzykowałabym i powiedziałabym po prostu,że brakuje mi tych starych czasów.
A jeśli boisz się jego reakcji,to spróbuj rozmawiać z nim na jakikolwiek temat,nawet szkoły,danego przedmiotu itp. To też w jakimś stopniu powinno Was do siebie zbliżyć.
14/05/2012 19:34:09
~ehe a więc dziękuje , przmeyśle to bo jedni radzą zapomnij , bo jest tyli innych .. i zapominałam , potrafiłam na 1-3 dni ignoraować i nie patrzeć w jego storne ale to powracało , więc sięgnełam o pomoc całkie obce mi osoby :) z tego co widze umiesz pomagać , nie jak na iinych blogach " zagadaj do niego " i to wszystko ;) Dziękuje i pewnie nie raz jeszcze zajże :)
14/05/2012 19:36:46
poraadnik Też mogłabym powiedzieć " zapomnij o nim. "
Tylko wiesz,to nie jest takie proste,zapominać o ludziach...
Miło mi to słyszeć,naprawdę,cieszę się,że chociaż w minimalnym stopniu mogłam Ci pomóc. :)
Nie masz za co dziękować,od tego w końcu tu jestem.
I życzę powodzenia ! ;)
14/05/2012 19:42:50

cuksy3 a więc ja coś opiszę ..

mam chłopaka , który mieszka daleko ode mnie . prawie 500 km . kochamy się na prawdę i to jest mega wielkie uczucie . poznaliśmy się na pewnym forum i nie mogę bez niego żyć . codziennie gadamy po kilka godzin na skype żeby usłyszeć swój głos . móc powiedzieć : kocham . on chciałby mnie zobaczyć w te wakacje , zresztą ja jego też . ale kurde mam naście lat i nie 18 jeszcze. jak przekonać rodziców do wyjazdu do niego ? on mieszka nad wodą . co robić . pomożesz mi ? ;*

odwdzięczę się jak tylko chcesz ..

proszę , poradź mi co robić ; (
13/05/2012 19:32:57
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 13
poraadnik Oj taam ; *
Od tego tu jestem . : )
13/05/2012 20:51:40
citruslimonum przeżywałam coś takiego ze dwa lata temu i boleśnie dowiedziałam się, że to nie ma sensu, bo jeśli nie masz szans kogoś dotknąć, zobaczyć jaki jest w swoim normalnym świecie to nie ma mowy o jakiejkolwiek miłości, bo pomimo tego co czujesz to nie wiadomo na ile to jest prawdziwe, a na ile sama sobie dopowiadasz resztę, by było ci miło i żebyś czuła się kochana. nie chcę ci mówić co masz robić, bo sama dojdziesz do tego momentu, że będziesz wiedzieć co jest prawdziwe.
pozdrawiam
13/05/2012 21:11:40
poraadnik Nie wątpię w to,że może się nie udać,że to nie jest do końca miłość.
Ale znam pary,które mieszkają setki kilometrów od siebie,a mimo to są ze sobą szczęśliwi.
Wszystko zależy od danych osób.
W życiu nie ma zasady " związek na odległość nie ma sensu" - chociaż często tak mówią.
14/05/2012 10:27:57
wexogarnij przeżywam to teraz. ; / . Serio kocham tego chłopaka, ale ta odległość jest po prostu dobijająca. Też jest między nami odległość ok 500 km. Cuksy3, wiem co czujesz. Moi rodzice mają identyczne podejście i wiem że mnie nie puszczą. A nie chcę kłamać, bo nie umiem. ; / .
Ale na początek ustaliliśmy że spotkamy się tam gdzie mamy po równo. czyli pomiędzy naszymi miejscowościami. Możesz myśleć, że to sie nie opłaca. Taka odległość, ale chociaż te klika godzin z ukochaną osobą to juz coś w naszym przypadku

Pozdrawiam i życzę szczęścia. ; *
14/05/2012 12:54:06
truskawkowyprzypal Mam kolegę który pracuje i ma już prawko ale stara się do niej przyjeżdżać, jej rodzice nawet nie wiedzieli że ktoś przyjeżdża za pierwszym razem, gdy zobaczyli ich za rękę i ona im go przedstawiła wszystko się poukładało. Życzę szczęścia ;*
14/05/2012 18:02:02

medelusions Klikam 'fajne' i zapraszam do mnie :)
14/05/2012 11:18:10
poraadnik ; )
14/05/2012 11:23:51

adampx śliczna
14/05/2012 10:46:01
poraadnik ;)
14/05/2012 10:52:36

tojja Spadlas mi z nieba bo teraz mam najtrudniejszy okres od bardzo dawna.

Mam 16lat i mam wlasnie zaczac 1liceum ale teraz ten ostatni termin w szkole jest ze tak powiem przejebany.Duze testy a co najgorsze zero przyjaciol.

Zaczne moze od poczatku.
Byly ferie i moja przyjaciulka miala miec impreze a ze ja mam 20letniego chlopaka to chciala zebym zalatwila alkohol itp ale ja sie na takie zeczy nie pisze bo nie lubie jak ktos ma takie wielkie oczekiwania i nie poszlam z tego w zgledu na ta "impreze" i zreszta nie czulam sie tam mile widziana.
Potem w poniedzialek po feriach wszystko sie zmeinilo dla mnie w pieklo bo raptem przestala ze mna gadac itp.Teraz siedze od 3miesiecy sama na przerwach jak jestem w szkole co sie zdarza baaardzo zadko bo mam depresje.
Nie mam ani jednego znajomego siedze caly czas w domu,u mojego chlopaka mamy albo u chlopaka ktory zaczyna sie mna nudzic i sie psuje miedzy nami,bo on lubi spedzac czas sam na rybach i na motoze itp i nigdy nic nie robimy i to mnie tez doluje bo czuje sie nie kochana i zapomniana.
Moje konie i moj chlopak to jest jedyne co mam rodzice nie wiedza o naszym zwiazku.

Potrzebuje rady jak sobie poradzic z ta "depresja" ciagle placze i nie mam w sobie zycia mysli samobujcze tez sie pojawialy,jak strace chlopaka to bede sama jak ten palec bo naprawde nikogo nie mam.Co robic? Porozmawiac z nim i co..? Kolezanke mam w dupie ale to przez nia sie pokruszylam.Bo ona ze soba wziela pozostale moje kolezanki
13/05/2012 18:00:47
poraadnik Piszesz,że właśnie będziesz zaczynać liceum... Więc od września pójdziesz do nowej szkoły z czystą kartą,pokażesz,jaką jesteś fantastyczną dziewczyną i z pewnością znajdziesz przyjaciół. :) Bardzo dobrze zrobiłaś,że nie załatwiłaś jej tego alkoholu,bo gdyby coś się stało,Ty i Twój chłopak ponieślibyście konsekwencje.
Zostały Ci w sumie 2 miesiące chodzenia do szkoły. Więc teraz skup się na nauce,pokaż wszystkim,że nie jesteś głupia,ucz się,bądź w szkole,a żeby nie narobić sobie problemów z ocenami.
A z chłopakiem najlepiej szczerze porozmawiać. Zapytaj go , dlaczego,jego zdaniem zaczyna się między Wami psuć. Może znajdziecie sobie razem jakieś zainteresowania i wtedy będziecie mogli wspólnie spędzać czas.
Pokaż mu,że Ci na nim zależy,bo może tego mu brakuje.
Nie warto się zabijać z powodu jakiejś niedojrzałej panienki,która obraża się o taką bzdurę !
Powtórzę jeszcze raz - Teraz skup się na nauce.
Pomyśl też,jak fajnie będzie poznać nowych ludzi już niedługo,w nowej klasie. :)
13/05/2012 18:13:37
tojja Chlopak wie jak mi bardzo na nim zalezy bo mu codzinnie to okazuje.Moze to w tym problem?
Jak tylko sie odezwe i porusze temat uczuc to on sie irytuje i sie konczy ze ja nie dostaje odpowiedzi na pytanie i ide do domu z placzem.Ja jestem przewrazliwiona na kazdym punkcie i latwo jest mnie zranic.Co zrobic zeby byc twardszym i bardziej zdecydowanym? Prosze pomoz mi zmienic moj widok na zycie ja nie daje joz rady.
13/05/2012 22:37:34
poraadnik Może po prostu zapytaj,tym razem bez okazywania uczuć,co się dzieje ? Co jest nie tak ?
Powiedz,że kiedyś było inaczej... I że chcesz wiedzieć,na czym stoisz,bo widzisz,że teraz źle się dzieje. Rozmowa jest kluczem do prawie wszystkich spraw.
Co do bycia twardszym,czasem to przychodzi z wiekiem,gdy nasz charakter się kształtuje.
Próbuj małymi krokami. Nie daj sobą pomiatać , np w szkole . Postaw się chociażby jednej dziewczynie z klasy. To jest mały krok,ale duużo daje. Początki zawsze są najgorsze,później idzie już z górki . : )
14/05/2012 10:04:41

~bjjs a ty masz duże piersi ?
13/05/2012 21:22:44
poraadnik A to pytanie jest chyba nie na miejscu . ; P
13/05/2012 21:30:15

ania1504 HEJ! jestes moja jedyna nadzieja!!! prosze, pomoz mi!
Wszystko powiem, ale nie tu...
Moglabym Tobie wyslac PW?
13/05/2012 21:10:47
poraadnik Oczywiście,możesz pisać w Pw .
13/05/2012 21:16:55

~lolo mam małe piersi... co zrobić aby były większe.. ? oczywiście nie chce balonów nie wiadomo jakich ale chciałabym mieć troszke wieksze..
13/05/2012 20:58:49
poraadnik Nie ma żadnych sposobów,a żeby Twoje piersi stały się większe.
Jest natomiast opcja,żeby " wizualnie " je powiększyć .
Proponuję zakup stanika Push-up.
Dzięki niemu Twoje piersi powinny nabrać ładnego kształtu i wyglądać na większe.
Zależy też,ile masz lat. Jeśli jesteś w okresie dojrzewania,niewykluczone,że Twoje piersi jeszcze urosną.
Wszystko zależy od konkretnej osoby,każdy jest inny.
13/05/2012 21:09:08
~lolo a przez push - up staną się większe ? moja mama ma z natuy też małe ;/
13/05/2012 21:11:29
poraadnik Nie staną się większe,jest to specjalnie wyprofilowany biustonosz podnoszący piersi,przez który tylko WYDAJĄ SIĘ WIĘKSZE. Może być z ukrytymi kieszonkami w dolnej części miseczki, wypełnionymi miękkim wkładem z materiału lub silikonu.
Być może to przez geny masz taką a nie inną figurę.
13/05/2012 21:15:52

~anonimowa z otwartymi ramionami .. ( kończe tutaj w nowym komentarzu bo miejsca zabrakło) no i chciałabym sie dowiedzieć ; co robić ? co mysleć o tym wszystkim ?
13/05/2012 20:41:55
poraadnik Związek na odległość miałby sens,jeśli moglibyście się w miarę możliwości często spotykać.
Taka opcja wchodzi w grę ?
13/05/2012 20:51:19
~anonimowa Na moje owszem, ale on nie wierzy w związki na odległośc.. przecież nie mogę go jakoś przekonnać.. to jego uczucia..
13/05/2012 20:54:22
poraadnik A może on boi się tego,że przez te kilometry któreś z Was nie dochowa wierności w związku ?
Bo jest i taka opcja. Oczywiście,wiadomo,nic na siłę.
13/05/2012 20:55:53
~anonimowa Może i tak, ale nie jestem pewna czy te uczucia z jego strony sa poważne.. W sumie to cały czas ja tu się staram..
13/05/2012 20:56:53
poraadnik Warto postawić wszystko na jedną kartę i zapytać,co on tak naprawdę czuje. Niech będzie szczery.
Inaczej tego nie sprawdzisz.
13/05/2012 21:06:13

~anonimowa koncze : ze przyjme go z otwartymi ramionami : pytanie ? co robic ? co myslec ?
13/05/2012 20:50:16
rebeldeangelx3 nudzi mi się,co mam robić? :P pozdro,moja gnido. :*
13/05/2012 20:46:47
poraadnik Jezuuuu tylko nie Tyyy .... ;D
Za naukę się weź . ; DD
13/05/2012 20:50:10

~anonimowa to jest tak ; zeszłe wakacje 2011r. przyjechał do mojej przyjaciółki kuzyn na wakacje . pare lat temu troche nas ze sb łaczyło ale bylismy zbyt młodzi zeby tworzyć związek. no i jak mówiłam przyjechał. na poczatku nic do niego nie czułam , ale po paru dniach on wyznał mi miłośc a ja nie wiedziałam czy się zgodzić czy nie , bo wkońcu za pare tygodni to się skonczy bo przecież odległośc, ale jednak zgodziłam się bo też coś zaczełam do niego czuuć. układało się nam świetnie , aczkolwiek termin jego pobytu u przyjaciółki skończył się.. pożegnaliśmy się.. potem przez pewien czas jeszcze ze sobą pisaliśmy a nawet i spotykaliśmy.. ale potem zerwaliśmy stwierdziliśmy że ten związek nie przetrwa bo odległośc.. ja nadl go kocham nadal pamiętam nie widzieliśmy się już pół roku ale od jakiś 2 miesiecy ze soba piszemy wyznaliśmy sobie ponownie miłośc.. ale pare dni temu wkoncu się z nim spotkałam. nie mogłam wyydusić z siebie słowa, dlatego zachowywaliśmy się normalnie, nie poruszaliśmy tego tematu tylko zwyczajnie rozmawialiśmy, po powrocie do domu zaczełam z nim pisac i napisałam czy mogłoby coś jeszcze z tego być on zapewniał mnie ze tak ale w wakacje bo teraz by tego nie wytrzymał, bo on nie wierzy w zwiazki na odległośc.. jak mu to powiedziałam że nie wierzy w zwiazki na odległośc powiedział że boi sie ze wzajemnie bedziemy się ranic.. będac teraz razem , na dłuższą mete bylibyśmy ze sobą przez wakcje tak powiedział, ale napisał też że jak przyjedzie ma nadzieje ze przyjme go z otwar
13/05/2012 20:40:56
poraadnik Widzę,że tu komentarz urwało w połowie zdania,jeśli możesz,to napisz kontynuację.
13/05/2012 20:48:30

~xxx Cześć! Mam problem. Miałam chłopaka przez rok i 4 miesiące, było między nami dobrze, ale coś zaczęło się psuć. Nie jesteśmy już ze sobą ok miesiąca i przyznam że lepiej mi bez niego, nie ukrywam że nie darze go żadnym uczuciem, ale nie chce do Niego wracać. Teraz poznałam fajnego chłopaka, jednak on jest dość dziwny, albo ja to po prostu źle odbieram. Piszemy ze sobą, ale to zazwyczaj ja pierwsza pisze, nigdy nie zaproponował mi pierwszy spotkania, zawsze to ja to robiłam. Pomyślałam po czasie że może nie jest mną zainteresowany, ale ostatnio mnie pocałował i prawił sporo komplementów, trochę się pogubilam bo znów jest tak samo, pierwszy się nie odezwie. Dziwne uczucie, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji, że to ja musiałam starać się o chłopaka. A naprawdę mi się podoba i świetnie się dogadujemy. Nie wiem co robić, pomożesz?
13/05/2012 20:31:48
poraadnik Tak jak już niejednokrotnie powtarzałam,najlepszą opcją byłaby szczera rozmowa.
Zapytaj go , czy ma wobec Ciebie jakieś większe zamiary.
Fakt,możesz czuć się dziwnie,bo zazwyczaj to chłopak powinien zabiegać o względy dziewczyny,a nie na odwrót.
A może problem w tym,że on jest nieśmiały,lub boi się odrzucenia ?
Pokaż mu,że jest dla Ciebie ważny.
13/05/2012 20:46:30

rebeldeangelx3 nudzi mi się,co mam robić? :P pozdro,moja gnido. :*
13/05/2012 20:45:39
~xxx Hej, cieszę się, że założyłaś tego photobloga. Może zacznę od początku. Mam niecałe 15 lat i mam stałego chłopaka, z którym już współżyłam. Tak,wiem. To jest zdecydowanie za wcześnie itp. ale już tego nie robimy. Moi rodzice, choć chłopak ma prawie 18 lat, na początku nie mieli nic przeciwko temu. Być może, dlatego że oby dwoje nie braliśmy tego na poważnie. Teraz chcemy spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Rodzice ostatnio rozmawiali ze mną i powiedzieli, że nie będą się bawić w żadne zakazy spotykania się,ale po prostu chcieliby, żebyśmy nabrali do siebie dystansu, że to nie jest mój ostatni chłopak i, żebym nie zaczęła za wcześnie życia seksualnego. Czułam się trochę źle, kiedy to mówili, bo nienawidzę ich okłamywać,ale wiem jakby się to skończyło gdybym im powiedziała, co się między nami wydarzyło. Dodam jeszcze raz, że nie robimy już tego i ja nie zamierzam, bo wiem, że jestem młoda i nie chcę sobie zepsuć życia ciążą, bo mam wysokie ambicje, co do mojej kariery zawodowej.. Wiem, że zabrzmi to śmiesznie, że pisze to 15-latka,ale kocham go i on mnie i chcielibyśmy być ze sobą na zawsze. Jesteśmy już prawie rok razem. Co możemy zrobić, aby rodzice nabrali do nas zaufania i, żeby w końcu było dobrze?
13/05/2012 20:24:45
poraadnik Być może rodzice boją się,że przez chłopaka zawalisz sprawy związane z nauką ?
Warto im pokazać,że mimo,iż jesteś w związku,nie zaniedbujesz swoich obowiązków.
Bardzo dobrze,że masz ambicje zawodowe. :)
A czy Twoi rodzice znają tego chłopaka ? Fajnie by było,gdyby był u Was dość częstym gościem,gdy mama i tata go poznają,to i do Ciebie powinni nabrać większego zaufania.
Pokaż im,że mimo,iż masz 15 lat,jesteś już odpowiedzialną dziewczyną.
13/05/2012 20:31:55
~xxx Jestem dobrą uczennicą i już wiele razy pokazałam im, że nauka jest na piedestale. A dużo osób zauważyło, że odkąd jestem z moim chłopakiem wyspokojniałam i nie robię już problemów. Tak, moi rodzice go poznali, na początku bardzo go lubili, teraz chyba to zmalało. Naprawdę nie wiem,co mam robić, bo na każdym kroku pokazuje im, że mogą mi zaufać. Już ich wcale nie okłamuję, co przedtem robiłam bardzo często. Dużo osób sugeruje, że mój chłopak powininen z nimi pogadać, ale nie wiem, czy jest to dobry pomysł.
13/05/2012 20:37:07
poraadnik Według mnie to dobry pomysł.
Może by tak zorganizować spotkanie : Wy,Twoi rodzice i jego rodzice ?
I wtedy porozmawiać szczerze,rozwiać wszelkie wątpliwości rodziców.
13/05/2012 20:43:40

tymbarkowoszalonaaa fajnie :P
+dodaję :)
jak bedę potrzebowała pomocy to się na pewno odezwę :D
13/05/2012 20:08:29
poraadnik ;)
13/05/2012 20:12:07

pielgrzymek Słodko ; *
wbij ; *
13/05/2012 19:52:51
justminutes fajnie... :)
13/05/2012 19:49:20
makemeswag Ładnie <3 + Zapraszam. Nowa notka <3 :)
13/05/2012 19:46:45
poraadnik Dziękuję. :)
13/05/2012 19:48:53