Jeszli jeste¶ ze mnooo~~~~~m
Słonce sfjeci, sfjeci!
Przestaje padacz!
Jeszli jeste¶ ze mnoooooo~om
słoce sfjeci
Bo dajesz mi radoszcz!
TO JEST NAPAD Proszę oddać jajka, m±ke, cukier, mleko, proszek do pieczenia- Bo Bishkopt! (Macha rozgrzanym do czerwono¶ci piekarnikiem)
Kartizuniuniuniunieniunieczuniunieczka karmi Fasolka a ja się włamuje rzucaj±c nie cztery nie pięć lecz trzy swój słit focie. Ohh JAAAA W¶ród nich wkurwiacz półnagi Bish.
Więc co by tu napisać.
Także bajka
Dawno, dawno temu za górami, za lasami żyła Kartizenn z Fasolkami. W sosnowcu sobie zyła i z ojcem wódki nie piła (bo frajer). Lecz pewnego dnia pięknego powiedziała" Chuj mi z tego"
Się wkurwiła spakowała i w Chorzowy pojechała. Tam już Biszu i Ritałkę mieli dla Kartiza drzwi otwarte. Jedli, pili, srali, spali też sikali i się ¶miali. No i Kristki i Aoie i Paweły miały swoje tez podboje. Nawet Gee z zadupia zwieracz przytarł i w chorzowy gnał z kopyta. Było pięknie, becznie, zacnie, były ¶luby choć i wa¶nie. Dzisiaj Kartiz, już zamężna niestety, mimo woli własnej Chorzowy opuszcza i musi rozstać się ze swoim Biszkoptowym ciastem.
Morał z bajki płynie taki żałujcie że was nie było parszywe siusiaki.
No improwizacja zakończona&
KARTIZ!
NA ZAWSZE Z TOBˇ NA ZAWSZE Z TOBA NA NA NA NA NAZAWSZE ZTOBˇ (Muhahhahahahahahaha) - Przepadł w g±szczu
Użytkownik poproszeparagon
wył±czył komentowanie na swoim fotoblogu.