photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MARCA 2018

Zalogowałam się tu dzisiaj w celu usunięcia konta, usunięcia wszelkich wpisów. "W czasach, w których przyszło mi żyć, przede wszystkim należy chronić swoją prywatność. Ale wstyd, jak ktoś to zobaczy." - pomyślałam.

 

Jak widać, nie udało się. Nie byłam w stanie tego zrobić....

Zaczęłam przeglądać swoje archiwum. Te wszystkie wpisy, zdjęcia, mniej lub bardziej gówniarskie, niekiedy żenujące i obciachowe, byly wyrazem moich emocji. Nawet się wzruszyłam. Czy tego chcę, czy nie to część mojego życia, część moich wspomnień, doświadczeń trudnych i łatwych, przyjemnych i tych, które wtedy wydawały mi się, że "gorzej być nie może". Wspomnienia podążyły za ludżmi, których dziś już nie ma obok mynie. Pomyślałam: "Gdzie oni teraz są?Co takiego wydarzyło się, że nasze drogi się rozeszły?Nie rozmawiamy, nie kontaktujemy się..." W tamtym czasie nie wyobrażałam sobie życia bez Nich. Bez Was.

Lecz nagle pojawiła się myśl: bez Nich nie byłoby tego wszystkiego wtedy. Kiedyś i dziś. Przeszłość i teraźniejszość. Dziękuję. Dziękuję za te wspólnie stworzone wspomnienia, piękne i poruszające. Te chwile uwiecznione na zdjęciach, ułamki sekund, tylko "pstryk" i już. Niby nic, a tak wiele. To był naprawdę dobry i beztroski kawałek życia. Spoglądając dzisiaj na tamte wydarzenia myślę, że gdybym mogła cofnąć się w czasie to...nie zmieniłabym nic.

 

Od tamtego czasu do dziś przybyło mi zmarwień,

problemów,

kilogramów,

zmarszczek,

niepewności,

strachu,

lęku,

trudnych doświadczeń,

smutków.

Poniosłam straty w ludziach i zaufaniu.

Brakuje mi Was bardzo. Tęsknię. Być może mieliście być wtedy, nie dziś.

 

Przybyło mi także dobrych wspomnień,

wzruszeń,

uśmiechów,

mądrości,

miłości,

zrozumienia,

doświadczenia (cenniejszego niż to, które można wpisać w CV).

W poprzednim roku udało mi się spełnić moje największe marzenie. I jednocześnie jedyne, które miałam.

Chociaż nie ukrywam, że pojawiło się kolejne,ale pozostanie ono niespełnionym marzeniem.

Powiększyła mi się rodzina. Mam osoby, na które mogę liczyć i które mnie wspierają.

Zyskałam JEDNĄ dobrą relację.

 

Jestem wdzięczna za dobro i zło. Tak zło. To wszystko ukształowało moją osobowość, wzmocniło mnie. Zbieram wszystkie doświadczenia do plecaka, który towarzyszy mi przez całe życie. Korzystam z niego, z różnym efektem. Tak, zmieniłam się. Dzisiaj jestem tu, nie tam. Podjęłam w życiu decyzje, których dziś żałuję.. Myślę, że każdy z nas takie podjął. Żałuję wypowiedzianych słów, które komukolwiek sprawiły ból. Ale dziś...

Ważne jest dziś. To kim się otaczamy, to co mamy. To, ile zrozumieliśmy, czego się nauczyliśmy. To, co przeżyliśmy.

 

Powyższe zdjęcie jest dokładnie sprzed 3 lat. Wtedy bałam się przyszłości. Może nie tak bardzo, jak lękam się jej dziś.

 

Chwilo trwaj. Jesteś piękna.

 

Za jakiś czas znów tu zajrzę.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika poprosturucia.