nie wiem, nie było kiedy tu zajrzeć. pozmieniało się wszystko. z jednej strony na lepsze, zdecydowanie. a z drugiej na gorsze. ogólnie wszystko w dalszym ciągu kręci się wokół pracy, uczelni i bliskich. dziś w końcu pourzędowałam w kuchni, obiadek, ciasto. doceniam weekendy, ooo tak !
wpizdu, Lechia nie wypaliła, Wisła też nie. nie mam pytań.
najlepsze zdjęcie z ubiegłych wakacji !
jest 23:56. Za 4 min zaczynam dietę i take tam. a teraz lecę zjeść monte;p
jak grom z jasnego nieba !
kto by pomyślał, że to wszystko się tak potoczy... masz ci babo blacek ! nooo, w tym wypadku masz ci babo szczęście !
OBIECUJE.
jeśli kiedykolwiek zaniedbasz przyjaciół to obudź się i wróć na dobrą drogę.
'bo jest paru ludzi,
bo jest parę w życiu dobrych chwil,
bo jest parę złudzeń, które warto mieć by żyć...'
przepraszam, dziękuję,obiecuję.