Kochani Moi !
jedna wyprawa do Krkowa, w dodatku samotna ! zabrałam ze sobą szczoteczke do zębów, śpiwór,piżamę i powiedziałam sobie, że będę spała na dworcu dopóki nie znajde noclegu !
a w tym wszystkim pomagali mi jedni i ciągle Ci sami-wspaniali ludzie...
więc nie mogło być inaczej !
Znalazłam MIESZKANIE Krakowie !
7 minut drogi od rynku !
REWELACJA !
jak już się zadomowie to zapraszam na odwiedziny :D :D :D
wiecie Co?
Kraków zapamietam właśnie z tego pięknego dnia.
ilekroć bede przechodzić koło Sukiennic będę miała, niezależnie od pogody, oczami wspomnień ten wspaniały widok, tę sytuacje, te uczucia...
tak, jestem szczęśliwa...