tak to już 100
nie sądziłam że tak tu długo zabawię... ale spodobało mi się...
fota to zachód robiony z pociągu dlatego taki nie fajny, ale wierzyć mi możecie...był zabójczy ... no tak kolonie są jak słońce wschodzą i zachodzą
nasze już zaszły
i teraz zostały tylko wspomnienia
, ale za to jakie
ekhem UWAGA:
- HiGiMiGi (które odbywało się wszędzie tylko nie na skrzyni na sali gimnastycznej, ale zaliczymy to w przyszłym roku co nie mój kochany pokoju nr.5)
- pokój nr.5 (najbrudniejszy, najbardziej zabeczany, najbardziej zakochany, najbardziej zboczony, najładniejszy, najfajniejszy, najbardziej zżyty ze sobą)
- telenowela brazylijska (wtajemniczone - pokój nr.5)
- te piosenki:
- Czerwona noc
- bluza
- misie Igi i Gorgi
- serduszka z imionami
- foczki
- Pan DJ
- TE TEKSTY:
- ci nasi 'kochani' panowie:
- i wiele innych wspomnień
TERAZ CZEKAJĄ MNIE INNE WSPOMNIENIA...ZE SPŁYWU...ZNOWU SPOTKAM MOICH KOCHANYCH LUDZI I MOŻE 'OJCIEC PROWADZĄCY' BĘDZIE MYŁ GARNUSZEK KUBUSIA???
KTO WIE???
(ps. wyjeżdźam dziś o 24.00 a wracam 27 o 24.00)
odrazu mówię nie będzie mnie pod telefonem, na fbl, naszej - klasie
NIGDZIE MNIE NIE BĘDZIE PRZEZ TEN CAŁY CZAS!!!