ogólnie wszystko w porządku.
jutro zapierdzielamy do domu starców
robić palemki i jajeczka...
najgorsze, że nic mi się nie chce,
dobrze, że przyszła ta cholerna wiosna
to przynajmniej człowiek się trochę obudzi.
ide się umyć i spać bo zasypiam przy kompie.
cya!
ps: szczególne pozdrowienia dla Stępnia,
który czasem tu zagląda ;d trzym się mocno moja
przyjaciółko w tej zakichanej stolicy! <przytul>