Straciłam chyba wszystkie słowa. Nie leczę się ziarnami kakaowca ani kofeiną.
Powiesz mi coś o niebach? Myślałam, że znasz to na pamięć.
Gdzieś tam w środku umarł pierwiastek i wszystkie liczby świata.
Zapisana, jako zbiór kresek. I kropka.
Wyzerowane wspomnienia. I Brak.
Dziesięć pięter i ciemność.