hmmm...dalej jakos tak dziwnie jest...
siedzisz, myślisz, zastanawiasz się. siedzisz, myślisz, zastanawiasz się...
i tak w kółko...
czy to musi tak boleć?
Uśmiechnij się do mnie, gdy na Ciebie spojrzę,
przytul mnie, gdy spuszczę głowę.
Weź mnie za rękę, gdy będę narzekać,
idź ze mną gdzieś, jak będzie mnie nosiło.
Bądź ze mną.