Wspaniałe boginie <3
Andrzejkowo w bursie. Zniekształcone ryje ;D Daje rade coraz lepiej ucze sie ciaglę duzo. Już grudzień. Tak mój jeden z ulubionych miesiecy oprócz stycznia. :) Jutro Mikołajki. Prezęty są? Ni ma. ;D "Gosia dlaczego mi wczoraj spindoliłaś z 2 religii?" "yyyy... proszę panią jak to w katoliku bywa...nie chodzę na religie i na piątkowe msze świete, gdysz jestem wierząca a nie praktykująca" "a to w porządku juz sie obawialam czegos innego" Każde wypracowanie z Polskiego napisane bez bedu ort..? Códa się zdarzają, ale powinnam komuś za tyranie mnie za błedy podziękować. :D Jednak to nie dysleksja była lecz zwykle lenistwo. Bo jak to p. Genia stwierdzila Twoje błedy wynikają tylko z roztrzepania. Dziś byłam na bilansie. Zła rzecz... zmalałam i przytyłam przez ten rok ;D chyba się starzeje ;P
Dzisiejsza akcja z Agą. Czeka pod moja szkołą, rozmawiam z kolegą co na kleczkach szorował kafelki i schody (w szkole za palenie fajek). Idziemy do bursy, jakies smarkacze zaczeły w nas rzucać sniezkami, gdy oberwałam w głowe a Aga w brzuch.. co nie powinno sie zdazyc (szczegolnie ze zrobila sie blada itp). Przez cała droge w nas rzucali i poszłysmy pozniej za nimi do domu.. dostałysmy sie do kamiennicy i weszłysmy cudownym trafem do środka, wyczaiłysmy mieszkanie i do jednego z nich matki. Zaprosila do srodka a młodzi mieli przerabane. Z powodu ze Aga w ciaży, blada, wystraszona i poobijana. Kobieta bezradna.. ale widać ze mieli do niej respekt szczegolnie ze jak młody sie podśmiewał ze Aga w ciązy i mu zaczęła tłumaczyć, ze przeciez widział, ze nie chce by w koncu przez głupie wygłupy trafi do kryminału. Dostał tak w pysk ze 1 raz widziałam jak mozna kogoś wyprowadzić tak z równowagi, by nad soba nie panował. W kazdym razie stal sie potulny jak baranek. jeden i 2 nas przepraszali i obiecali ze to sie wiecej nie powtórzy. Akcja wspaniała <3 Dobrze ze dzidziusiowi sie nic nie stało <3 Jestem przecież ojcem <3 ^^ Musze dbać o moje dziecko ;DD hehe. Nigdy, przenigni juz nie pokaże że jestem słaba... nie jestem... daje sobie zawsze rade, wykłuce sie o swoje, jak bedzie potrzeba wpierdole.
Magda- nigdy wiecej
Lales- pamiętam o Tobie <--- siedząc z Aga wieczorami ta nuta rozbrzmiewa i siedzi nam w głowie ;D