Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, 

zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę.

Wszystko idzie nie po myśli, wszystko ale to wszystko

nie tak jak miało być

miało być inaczej

nie umiem się zebrać w garść, wziąć za siebie i to co się dzieje wokół

blog miał się tyczyć ( podobno ) czegoś innego, ale jednak brakło mi weny.

Nie jest za dobrze, nie umiem sobie zebrać myśli, albo chwila, wręcz przeciwnie, myśli tłoczą mi się tysiącami po zakamarkach głowy, nie te dobre, te złe, te najgorsze, wszystko jest takie trudne.

Nie umiem przetrawić pewnych spraw

a nawet czasem nie umiem przetrawić siebie.

Chyba dopada mnie mocna chandra od dłuższego czasu, jak nie gorzej

Tysiąc emocji na minute przypisane do jednej osoby to stanowczo za dużo.

Niech już będzie dobrze

Mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę.