kamerkowe nudaski sto pro!
Wczorajsza jazda do Zg była wystrczająco powalająca z nóg! dzisiaj troche wolnego sobie zrobiłam, pozałatwiałam kilka spraw i jest na bieżąco! jutro z bratem, piątek- Poz, weekned- bolące nogi :D no ale.. hm jako tako leci, trochę nauki <beka> troche obijanka! czas leci nieubłaganie szybko, no ale może dobrze? zmiany, ciągłe zmiany! tymczasem idę dopić kawę i zagłebię sie w przewodnik, o ile starczy chęci!
Kiss! ;-*