Sypialnia w mieszkaniu to moje ulubione miejsce, gdzie zewnętrzny świat nie istnieje... To właśnie tu moja dusza znajduję ukojenie, a ciało dręczone codzienną walką o przetrwanie regeneruje swe siły witalne. Pomalowaliśmy!!! ściany w kolorze wyznań gejszy i muszę przyznać, że z przyjemnością wsłuchuję się w nią co wieczór...