photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2011

Dzień dobry Kochani. :)

Cieszę się, że jesteście zainteresowani moim photoblogiem i wielu z Was pisze do mnie na gadu-gadu. Pomalutku się tu wszystko rozwija, a ja z minuty na minutę jestem coraz bardziej szczęśliwa, że mogę Wam pomagać. Dziękuję za każde miłe słowa, które czytam oraz za krytykę, która nie zbija mnie z tropu, tylko dodaje sił. :)

 

Pozdrawiam .

 

nr gadu-gadu : 36649349

Komentarze

agmaju w sumie jestem tu przypadkiem i natknełam sie na pytanie... wiem ze to nie ja tu ekspertem jestem ale... generalnie w kierunkach typowo spolecznych nastawionych na prace z drugim czlowiekiem liczy się przede wszystkim to czy masz predyspozycje...bo na nic Ci teoria, zdane egzaminy, obroniony tytuł jak praca będzie dla Ciebie tylko pracą a nie sposobem na zycie.O ile z rachunkowoscia mozna poeksperymentowac-najwyzej poniesie się konsekwencje finansowe:) o tyle eksperymentowac z drugim człowiekiem nie mozna bo zawsze konczy sie to tragedią.
Jesli nie czujesz w sobie "powołania" i zastanawiasz sie co lepiej wybrac to...decyzję zawsze podjąć musisz sama ale ja jedynie moge napisać ze lepiej być przeciętnym finansistą bo zawsze da sie z tego wybronic niz byc pedagogiem bez powołania bo praca nie bedzie dawala Ci satysfakcji, szybko Cie zmeczy i nie jestem przekonana czy oby napewno będzie owocna.
Trzymam kciuki za to bys wybrala to co będzie dla Ciebie najlepsze!
ps. konczyłam dziennie 5-letnie studia pedagogiczne i podyplomowo w trybie zaocznym specjalizacje... osobiście polecam dzienne:)
15/07/2011 21:52:56
pomociporady Powołanie mam i to już od małego dzieciaka. :) Duzą radość sprawia mi pomoc innym. Swój życiowy kierunek już wybrałam i wiem, że nie będę tego żałować. Dla niektórych praca jest tylko pracą, ja w tej pracy oddajduję samą siebie i tzw. "kopa" na kolejne dni. Nigdy nie pomyślałabym o pedagogice czy psychologii jako zwykłej pracy, by mieć pieniądze, bo na co się męczyć patrząc na inne osoby? Dla mnie ten kierunek jest niesamowity, to jest to czego chciałam. :) Pozdrawiam.
17/07/2011 14:52:28

~dylematmaturzysty dzięki za odpowiedź ;]
również Pozdrawiam ;D
na pewno dam znać ;)
04/07/2011 16:24:39
~dylematmaturzysty nie jest to taka poważna sprawa ;D ale przeczytałam w poprzednich komentarzach że studiujesz pedagogike ;] (mam nadzieje że to prawda ;) ) Więc pisze do ciebie bo faktycznie obca osoba wyłoży lepiej wszystko niż jakiś znajomy student pedagogiki ;p .. bo tak się właśnie zastanawiam nad wyborem studiów... czy wybrać pedagogikę czy rachunkowość i finanse ;] więc pytanie takie czy mogłabyś mi coś bardziej opowiedzieć o pedagogice.. jak ty to widzisz? czy trzeba mieć jakieś zamiłowanie do tego czy też nie? studiujesz dziennie czy zaocznie? a jakie warto dzienne czy zaoczne ? ;) a może masz kogoś znajomego kto studiuje rachunkowość i finanse? może wiesz coś na ten tamat ;)
wiem to drobnostka bo to mój wybór życiowy, ale jak pytam rodziny czy tez znajomych to każdy mówi pedagogika..
w sumie bardziej chciałabym wiedzieć jak przebiegają zajęcia i jakie one wg są ;p
z góry dziękuje Ci za odpowiedź ;]
bynajmniej w taki też sposób moge ja czy też ty pokazać innym ludzią ze z głupią drobnostką fajnie zwrócic sie do kogoś innego ;p

sorki że zwracam się bezpośrednio ale jesteśmy prawie że w tym samym wieku skoro masz 21 lat ;D
i również sorki za taką wiadomość ;) w sensie nic nie logicznego xD
03/07/2011 13:14:44
pomociporady Przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie, co Cię bardziej interesuje pedagogika czy finanse. Nie ma sensu iść na kierunek, który nas interesuje, bo się zanudzimy tam, a znam takie osoby. :) Z mojego punktu widzenia, to też zależy od wykładowców i grupy. Są osoby, które na zajęciach śpią i są osoby, które słuchają. Pedagogika moim zdaniem nie należy do prostego kierunku, masa teorii, a jeśli chodzi o sesję (to chyba jak wszędzie) - jak się nauczysz - zdasz. Pamiętam moment, kiedy to ja miałam wybrać kierunek. :P Również było ciężko, ale nie żałuję. Mnie pedagogika, psychologia interesują, więc nie narzekam. Studiuję zaocznie, ponieważ w tygodniu pracuję. Plus jest tego taki, że jakby nie patrzeć (bez pracy) cały tydzień masz dla siebie, a minus? brak imprez, bądź przespane wykłady czy ćwiczenia. :D Dzienne studia też są ciekawe, z tego co wiem, wolne weekendy no i nie musisz siedzieć od rana do nocy, tylko masz zajęcia rozłożone. Zajęcia przebiegają różnie, no tak jak w szkole, jaki humor i jaki wykładowca - takie zajęcia. Są u mnie momenty, mimo trafnego wyboru kierunku , że nie chce mi się już słuchać tego wszystkiego. Niestety o rachunkowości nic nie wiem, ale możesz poczytać gdzieś sobie. ;) Wybierz to co Tobie najbardziej odpowiada. Jak już coś wybierzesz, napisz do mnie, jestem ciekawa jaką decyzję podejmiesz. :P Pozdrawiam.
03/07/2011 17:28:42