Mina. ;O
jem sobie arbuza i mi juz niedobrze. ale skurat ta mina odpowiada mojemu aktualnemu stanowi.
Zdjęcię z jednego z lipcowych dni. Wesele się zbliża, hm a ja dylemat mam kogo zaprosić, no moze posłucham mamy i sama pojde. Fakt ona i tak każe mi iść samej.
Impreza jakich mało. Dawno się tak nie wybawiłam.
Pozdrawiam pana Pawła, którego nie znam, ale on mnie tak. ;D MIłooo
Niedzielowy looz.
Z utęsknieniem czekam na nią.! ;*
Pzdr.
Yoł.