Tomasz Borycki - Borixon
Chciałbym móc wejść do twoich myśli, potem wyjść i spytać co naprawdę myślisz.
Miłości 100%, szacunku kilo!
Zostaje tutaj, gdzie miejsce moje jest od zawsze.
Ci co zdradzili, chleba z nami nie zjedzą, dobrze o tym wiedzą!
I niech kropla szczerości zmyje wszystkie brudy.
To kultura z którą utożsamiam się i trwam w tym.
Nienawidzisz mnie? To fajnie. A te brawa co słyszysz są właśnie dla mnie!
Miłość do ludzi których tam zostawiłem.Z czasem bez was żyć się nauczyłem.
No i kto by zapomnieć mógł, że do parku prowadziła każda z dróg.. Teraz to nie podrodze już.. Teraz droga to hajs, chcemy mieć go w huj!
Masz intuicję?To pierdol policję!Wielka szkoda, że dla niektórych to tylko moda.A mój cały świat jest inny,dziecko.Ja naprawdę pierdolę prawie wszystko co jest na niebiesko.
Już nie jest jak dawniej, to mnie martwi .Gdzie się podziały tamte ustawki? Gdzie są chłopaki z mocą zajawki?
Choć przyjaciół zliczę na palach jednej ręki.Prawdziwych przyjaciół, a nie kumpli od piosenki.
Jak Mercedes 600, jak dla Kielczan Kielce.To jak Polska dla Polaków-Tu nie ma porównania to co czuję do rapu.
Ja mam to czego nie masz Ty masz to czego nie mam Ja.Z tą różnicą, że jest mało takich jak Ty.Spójrz naprawdę,to fakty.
Kiedy osiągałem szczyt nie wiedziałeś co to bit.
Do swojej dziewczyny możesz wrócić jak do gniazda Ta jedna, to nie każda jedna wywłoka z bloków.
I nie dowiesz się z radia, telewizji, gazet-kim naprawdę jestem i o czym naprawdę marzę.
Chciałbym zabrać cię na bardzo długi spacer.Na bardzo długi i nic nie mówić.
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po paru latach ?
Numer 1 to wypić szampanów milion ,potem mieszkanie w bloku nazywać willą.
Chciałbym cię zobaczyć w środku i powiedzieć 'witam.'Ale wcześniej zadam Ci dwanaście krótkich pytań.
Zdążymy raz jeszcze zrobić hałas uwierzcie.
Nasz kraj to Polska,pijemy wódkę Bolsa.To co chcemy to forsa,i nie pierdol ze zgorszam.Nazywam się 5 kilo jointów i jestem gotów.
Mam swoje wartości i to jest mój syndrom.Mógłbym do was wpaść, ale jak wszyscy wyjdą.