Ciężki charakter, wiem, mam z natury,
ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury
Nie chcę przepraszać wszystkich od rana
budzić się, żyć w żołądku Lewiatana
Może tą duszę uwolni śmierć, nie wiem.
Czuję to ciało, jest dla niej więzieniem
Biegnę donikąd, choć coś mówi stój.
Otwarta rana, ja znów sypię sól.
Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy,
niebo ma kolor sińców pod oczami.
A jak nie ty, to kto mi został?
To całe życie, jak słona kropla
Krzyk zamieniam w szept, lecz to nie gra roli.
Nie zadaję bólu, mnie też już nic nie boli
nie śpij!- słyszysz ludzki głos,
który mimo wszystko znosił ciężar trosk
Otrzyj z twarzy łzy, ja i Ty to krew z krwi
Przekazuję Ci, gdy przed snem składasz ręce.
Pamiętaj żeby mieć czyste serce.
Nie kłamać innych, a co ważniejsze- nie okłamywać samego siebie.
Urzeczywistniam myśli, Twoje sumienie krzyczy!`
Dziękuję za miłość, przyjaźń bez zakłamania.
`Strach przed niewiadomą- to życia udręka!`
Inni zdjęcia: :) patkigd;) patkigdKocik patkigdMyszka patkigdMoja kicia patkigdBellusia patkigdJa patkigdPrzed lustrem patkigdNa schodach patkigdKomunia patkigd