photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LISTOPADA 2012

:)

No siemano , znacie tego pana ze zdjęcia ? postanowiłam coś tu o nim napisać , może nie tyle co o nim , ale wylać z siebie 

wszytsko co myślę , bo mimo , że nie znałam Matuesza jest mi choleernie mocno ciężko z tym , że takiego człowieka jak on już nie ma , nie nie będę bawić się w jakąś pseudo fankę , która nagle zaczęła się interesować nim po śmierci , po prostu chce powiedzieć co myślę. W chuj boli to , że 18-nasto letni chlopak , pełny życia uśmiechnięty z z w chuj wielkimi ambicjami , potrafiący na prawde mądrze coś powiedzieć musiał odejść .... Tak poo prostu... możemy tłuamczyć sobie to tak , że przecież on był szczęśliwy wiedział , że to moze sie stać .... ale mimo tego robił to , bo to kochał umarł z miłość, nie , nie  z miłości do dziewczyny , tylko to motocyklu czegoś , co sprawiało mu największą radość , dzieki czemu był na prawdę szczęśliwy. Czasami zastanawiam się dlaczego taki jebany żul z pod sklepu żyje w chuj długo ,a  taki chloapak młody z wielkimi ambicjami musiał odejść ... nie mogl dostać szansy. 

No tak przecież świat jest w chuj niesprawiedliwy . Miaał wrócić do rodzinnego miasta - Katowic , nie udawło się ... zakupić włąsny sprzęt do nagrywania .... nie zdążył. Cholernie współczuję jego rodzine , dziewczynie sama po sobie widze jaki mi cięzko , płączę jak dzieco , chodz nie znałam nawet tgo cłowieka .... i na prawdę gdybym mogła być na jego miejscu i dzięki temu ten chlopak moglby przezyć nie zastanwiałabym się nawet chwilę ....Co ten chlopak takiego zrobił czym sobie na to zasłóżył chciał tylko spełnaić marzenia  jak inni motocykliści. Czym winią ludzie , którzy chcą tylko spełniać swoje marzenia ? Dlaczego muszą tak młodo odchodzić , nie robią nic złego , nie biorą dragów , nie handlują niczym nie siedza pod sklepem jak takie niektózy , tylko spełniają swoje marzenia robią coś co kochają , a w zamian za to odchodzą ? Po tym wszytskim nawet  nie mam sił wierzyć w Boga. Przecież gdyby był nie dopuśił by do czegoś takiego , przecież ponoć jest dobry , prawda? nie wiem , nie rozumiem już niczego. 

A wy co o tym wszytkim myślicie...? 

 

SPOCZYWAJ W POKOJU MALINA. 

Komentarze

niewymiekaj Masz rację, to niesprawiedliwe, że niektórzy ludzie, którzy wiecznie piją żyją bardzo długo, a tacy ludzie jak on, szybko odchodzą.
11/11/2012 20:57:45
polskierapwersy to chyba najbardziej boli.
11/11/2012 20:59:28

mordaszczylux3 Malina.. [*]
Wiesz, co boli najbardziej? To, że taki młody, zdolny człowiek. który spełniał swoje marzenia, podążał za swoimi pasjami, robił coś co kocha i jednocześnie był w tym naprawdę dobry, odszedł.. Boli w chvj i na pewno bd juz zawsze boleć przy " Niebieskich autostradach "..
Kiedyś ktoś powiedział, że każdy człowiek gdy się rodzi, dostaje świece, są one różnej długości, kiedy się wypali, to po prostu umieramy.. Świeca Mateusza zbyt szybko się wypaliła, ale miejmy nadzieje, że tam jest mu lepiej.
Co do pseudofanów.. No cóż, tak naprawdę, dopiero po tym tragicznym wydarzeniu można było usłyszeć o Malinie.. żyjemy w Polsce - tu, już tak jest.
To co robił, to po prostu poezja, każdy jego kawałek to pare minut szczerej prawdy, opisującej sytuacje z życia wzięte, z którymi na co dzień możemy się spotkać, przekaz miał jak niewielu, szkoda tylko, że nic więcej nam już nie nagra.. :c
Niech niebieskich autostrad nie braknie mu tam u góry..
LwG.
09/11/2012 23:01:27
polskierapwersy w 100 % się z Tobą zgadzam ! Na prawdę cholernie szkoda takiego człowieka. Był wielki.
A co do tym fanów , to nie jest tak do końca , że dopiero po śmierci można było o nim bardziej usłyszeć , jestem święcie przekonana , że połowa ludzi , którzy teraz zrobili się wielkimi fanami , gdyby to nieszczęście się nie wydarzyło nawet nie zaczęła by go słuchać wiedząc o nim. Rozumiem to , że teraz jest o nim o wiele głośniej , ale zachowania niektórych ludzi nie potrafię pojąć.
LwG.
09/11/2012 23:20:07

~eme Witaj!
Myślę,ze wszytko ma sens.Jeżeli ktoś wierzy w Boga widzi w tym jeszcze głębszy sens...mój kolega też zginął w wieku 18 lat na motorze i to jeszcze rozbił się o przydrożny krzyż...widzę w tym sens taki,że Bóg wiedział co czeka go w przyszłości.Fakt był taki,że nie był święty,czesto z nim rozmawiałam to nawtet czasami zastanawiał się czy naprawdę wierzy.Żył pełnią życia,imprezy i alkohol itd.więc moze tak jest lepiej dla niego...czasami budzę się nawet w nocy o tej godz.co zginął i czuję,że czegos chce...wówczas tyllko modlę sie za niego...Może miał zrobić coś złego,odszedłby od niego,zaczął nie szanować ludzi ani siebie,może jego przyszłośc nie wyglądała by tak pieknie jak by on chciał...
a Bóg chciał,żeby ON był tak na zawsze ...aby żył wiecznie i nie cierpiał po śmierci w czyścu ale cieszył się wieczna szczęśliwością jakiej my tu na Ziemi nie poznamy...
09/11/2012 22:08:21
polskierapwersy Widzisz w moim życiu wydarzyło sie juz tyle rzeczy , ze nawet jakbym bardzo chciała nie potrafię w niego uwierzyć , błagałam modliłam się żeby było dobrze , ale z dnia na dzień było coraz gorzej , a przecież nic złego nie zrobiłam. Nie wiem , może masz rację , na prawdę nie wiem. Miejmy nadzieję , że tak właśnie jest.
09/11/2012 22:32:14

tatuazemojapasja Cześć . Założyłam nowego bloga z tematyką o TATUAŻACH , ponieważ jestem ich wielką "fanką" jeżeli masz ochotę możesz odwiedzić i wyrazić swoją opinię... Bądź dodać do znajomych i obserwować moje wpisy .
Serdecznie Zapraszam ;)
09/11/2012 21:56:35
polskierapwersy wpadnę ;)
09/11/2012 22:02:59