Cześć, to ja. To znów ja, w miejscu, w którym zacząłem publikować swoje prace i zrazem swoje wnętrze.
Chciałbym przywitać Was ponownie fotografią z miejsca, które jest mi szczególnie bliskie.
Z miejsca, w którym biegałem jako dziecko. Bez trosk, problemów, bez obaw o węże i kleszcze, jedząc kwaśne, małe jabłka porastające stare jabłonie. Gdzie biegałem boso po rozgrzanym asfalcie i drogach gruntowych rodzinnej wsi, wyobrażając sobie baśniowe historie.
Dziś ludzie i zwierzaki, którzy byli ogromną częścią mojego dzieciństwa, żyją jedynie w moich wspomnieniach, bezcennych wspomnieniach. Chociaż droga dalej jest porośnięta tymi samymi starymi jabłoniami, to ja i wszystko wokół zmieniamy się jak owoce i liście, które rokrocznie wchłania gleba.
Miło mi znów Was przywitać. Jeśli jeszcze mnie pamiętacie :)
30 PAŹDZIERNIKA 2021
18 PAŹDZIERNIKA 2021
29 WRZEŚNIA 2021
17 WRZEŚNIA 2021
14 WRZEŚNIA 2021
13 WRZEŚNIA 2021
6 LISTOPADA 2019
20 PAŹDZIERNIKA 2019
Wszystkie wpisycomarro
17 LUTEGO 2025
gepp
19 STYCZNIA 2024
oftoads
5 STYCZNIA 2024
monephotos
10 LISTOPADA 2023
lukeatworld
23 PAŹDZIERNIKA 2023
bartzz
15 PAŹDZIERNIKA 2023
tomcizz
2 SIERPNIA 2023
trails
31 LIPCA 2023
Wszyscy obserwowani