Woow..
Jak mnie tu długo nie było..
Prawie, że 3 miechy;o Może ktoś tęsknił?;d Nie no wątpie;D
Przez ten czas, zdarzyło się meeeega dużo. Naprawde. Szczerze? Czasem przez rok nie wydarzyło sie tyle co przez ten czas co mnie tu nie było;D
Ale wszystko o dziwu idzie na plus;p nowość życiowa;D hahaha
Dobra jeśli chodzi o Meja to macie nas na zdjęciu. Może nie widzicie ale ja widze mega poprawe. Mega to nawet za małe określenie. Teraz siedząc na nim bez nieczego nie boje się, wiem że nic mi nie zrobi bo wie co ja czuje i co on ma robić. Staramy sie ostatnio prace poprzez wokonanie moich jak najmniejszych ruchów, myśli itd. Musze przyznać że wychodzi troszke:)
Rozkminiłam ostatnio co robić aby dębował na znak z góry;D Ja mądra;3 hahhah
Dużo skakaliśmy przez rowy itd. Tak bawimy się w crossy;p
Nie no żeby wam wszystko odpisać co dotychczas zrobiliśmy z blondynem nie starczyło by mi notki..xd
Ale może będe wam z czasem pokazywać na zdjęciach i wgl;D
Życie prywatne na plusie;) o dziwu;p
Mama też powiedziała że jeśli uzbieram sobie sprzęt i wgl kupimy konia:) z serii "Paula jest chodzącym szczęściem *.*"
Dobra nie zanudzam was! Do następnej notki!