wtorek 1.01.2012
no coz. caly dzien przespalam po wczorajszym imprezowaniu. tak sie zlozylo ze 00:00 spędziłam jadac w taxi. widzialam zza okna fajerwerki... i pusta prestrzen przed soba na ulicy. zywej duszy na niej nie bylo. pokaz sie udal. wiec bylam zadowolona. w poniedzialek wracam do polski. moj 3 miesieczny pobyt za granica sprawil ,ze mimo wielu niepowodzen i przeszkod przywiazalam sie do tych ludzi. z jednej strony ciagle myslalam tylko o powrocie, ale kiedy przyszlo co do czego troche mi tego szkoda..bo wiem ze dlugi czas ch teraz nie zobacze..:(:(:( ehh... tesknota za ludzmi ktorzy dali mi tak wiele do zapamietania. uczucia i emocje jest bardzo komplikowaną czescią mnie.
bilans:
S: kawa/70 kcal
O:kukurydza /40 kcal
K:nic
razem: 110 kcal
http://www.youtube.com/watch?v=6TQBd_pYyYk oooooj uwielbiam !!!!!!<3