photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 MAJA 2010

jeszczewtedypucata

panie popatrz na te światy,
płaczu wiwaty,
nienawiści kilogramy,
wtłaczane w nasze życie,
znikamy z historii nieodkrycie,
tego co sprawiło by o dnie
cieplejsze, jakby może radośniejsze .
niepoznane zostaną nam te horyzonty.
twojego płaczu ognie, w kąty
ciśnięte,
nadzieje przeklęte
odejścia obaw naszych,
zejścia dróg waszych,
kroplą kwi niezrozumienia bluzgasz o ściany,
sufity,dachy . nieobowiązujące żadne plany,
jak sobie ułatwić drogę
przez życie, trwogę .
jak matki co puszcza dziecko w siną dal.
z poczętą histeria, dziecięcej drogi szmal.
odmówisz puste modły.
lecz na wszystek wszelaki
umysł jednaki, ?
nie odrzucaj wszystkich wyjść dlań,
'jak stado bezrozumnych pań'.
poddawać się nie wolno, nie
z bezsilności, chęci spokoju, nie
nie działaj na impuls byle jaki,
bo charakter twój,dwojaki
wcale nie taki
on jest jasny, tańczący,
 nie od kolca krwawiący,
czynnik raniący, niech zrośnie się z przeszłością
zostaw, odpocznij,
zaraz,
dostrzegaj to co da ci szczęście
że miękkie staną się twe mięśnie
bezwładności ich stan, poczuć
lepszych warstw uczuć
oddziel od tych czarnych
jak bardzo marnych .
wstań

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika pollka.