A tu fota z integracji. Cala moja klasa. Wtedy bylo jeszcze ok teraz powoli zaczynamy sie docierac;)
Coniektore osoby mnie juz denerwuja, ja denerwuje coniektore. Ale i tak mam fajna klase.
W kazdej klasie (mojej wczesniej - tu tak samo) sa osoby ktore lubie, nie lubie ale sa tez takie ktorych praktycznie nie znam. Posatnowilam sie do kazdego chociaz jednym zdaniem dziennie odezwac. ;)
A tak btw to buziaczki dla Ani mojej kochanej, Karoliny i Izy;** jestescie koffane;)
Pojutrze moje urodziny ;)
Bede w wieku o ktorym zawsze marzylam.
Dzisiaj rozmawial co nie co z Iwona. Znam ja juz prawie trzy lata. Od kad sie poznalysmy tyle sie zmienilo. Podroslam. Wtedy bylam dzieckiem co chcialo byc dorosle. A wydalwalo mi sie ze jestem taka duuuza;) Teraz wiem ze jedyne co wiem to to ze nic nie wiem....
Iwona sie zmienila
Kinga znieknela
Natalia odeszla
tylko Bozena wciaz jest jaka jest.
Jasiu od tego czasu potwornie urusl. ;) lubie go nawet... Zaluje ze bylam dla niego wredna.
A ja czy ja sie zmienilam? Pamietam jak odstalam od Natli Iwony i Kingi prezent. Siadlam z boku i czulam ze do nich nie naleze, Tak bylo w ogole nienlezalam do swiata.Nie mialam swojego miejsca. Teraz je mam. Miejsce i zdanie. Ale dlugo go szukalam. cielam sie, klamalam, podlizywalam, pilam.
Caly teatr telewizji. Az zrozumilam jestem jaka jestem inna nie bede.