Kiedys wierzylam.
Tak z serca
Teraz jest z tym roznie. Wierze w Boga.Wierze ze ingeruje w nasze zycie. Ale ja po prostu nie wiem czy potrafie go kochac.
Chcialabym miec na nowo sile.
Dostalam wczoraj 4+ z angielskiego. Nienawidze 4 a juz szczegolnie 4 plus. Gdy dostane 3 dla mnie to jest zle. Ale gdy dostane 4 to nie jest ani dobrze ani zle. A 4+ to dla mnie - uczyles sie tylko do polowy;)
Moim zdaniem jak juz sie uczyc to do konca. Ucze sie dla siebie. Zebym pozniej umiala. A gdy naucze sie polowy czegos to do czego mi sie to w zyciu sprzyda? Dlatego dla mnie dobre oceny to 1 (jak w ogole sie nie ucze) lub 5 jak postanawiam cos zrobic;)
Moze dla tego nauczyciele mieli ze mna troche klopot^^
Jechalam w niedziele autobusem i dosiadl sie pewien ktos. Juz ktorys raz probowal zaczac rozmowe a ja nie moglam;(
Chcialam z nim gadac ale to bylo silniejsze ode mnie. On cos mowil a ja odrocona w strone szyby spiewam sobie cos pod nosem. On czeka na odpowiedz a ja wtedy pytam co;(
Ja go kiedys lubilam. Ale jak przestane kogos lubic, to u mnienie ma czegos takiego jak zgoda. Albo cie lubie albo nie.
Ale wercia chyba rzeczywiscie masz racje
JA JESTEM CZASEM ZOłZA.;(
Przepraszam cie Boze skrzywdzony czlowieku
przepraszam dzis wszystkich Was
zaluje za wszystko
to moja wina jest;)