Tak żeś się ani opamiętał... Skąd się to wzięło nagle... Aniś się nawet nie opamiętała, jak zostałaś uchwycona?...Przez miłość. Na jakim etapie jesteś?! Znasz imię... Znasz nazwisko... Wiesz gdzie mieszka... Co robi?.. Może to tylko przelotne spojrzenie na ulicy... W tramwaju... W sali... Na korytarzu. Ale wiedziałeś, że zostałeś trzaśnięty, uderzony, ledwo się na nogach trzymasz... Gdy myślisz na Jej temat. Powiedziałeś słowo kocham? To odłóż na potem. Zakładam, żeś nie powiedział. Zakładam, żeś nie powiedziała. I bardzo dobrze. Bo trzeba poznać człowieka! Powiedz mi, co czyta, a powiem Ci, kim jest. Powiedz mi, jakich ma kolegów i koleżanki, a powiem Ci, kim jest.
Powiedz mi, jakich masz rodziców, jaki masz dom, a powiem Ci, kim jesteś. Powiedz mi jak się zachowuje na plaży, a powiem Ci, kim jest. Powiedz mi jak się zachowuje w restauracji, w kawiarni, przy stole.......Pije!...Pali!...ćpa! Wiesz już o tym? Prześledziłaś? Zauważyłeś? Kogo kochasz?! Wiesz?! Żeby to nie było tak, że po ślubie przychodzi do mnie człowiek, i mi mówi... Ja nie wiedziałem, z kim się żenię... Przychodzi człowiek do mnie i mi mówi Ja nie wiedziałam, za kogo wychodzę za mąż... Nie wiedziała! Bo to był tylko przelotny flirt, jak to się dawniej mówiło. Dyskoteka. Kawiarnia. Ubaw. Prywatka. Impreza! Ale jaki dom? Jacy rodzice? Jacy koledzy i koleżanki? Co czyta? Co ogląda? W kinie, w teatrze. W filharmonii. Na czym bywa? Z kim się spotyka? Co za środowisko ma? Dotąd już wypracowane. Gdy mi już powiesz to wszystko się stało. To wszystko poznałem. O tym wszystkim się przekonałem.I kocham A powiedziałeś to?...Jej? Powiedziałaś to... Mu? Bo nie powinieneś powiedzieć jeszcze, bo nie powinnaś powiedzieć jeszcze. No to, kiedy?! Aż przyjdzie moment, taki, że powiecie w jednej sekundzie obydwoje... Razem! Kocham! Cię!...Aż przyjdzie moment, że powiecie razem to słowo Kocham Cię! Razem! Nie mów pierwszy! Nie mów pierwsza! Bo zepsujesz sprawę. Bo położysz rzecz na miejscu.