My już od 9 na nogach ;) na 10 byliśmy w Kościółku, Pola ładnie spała ;) Śniadanko zjedzone, zabawa zaliczona, teraz szykujemy sie i jedziemy do Babci na obiadek ;) Później zaliczymy drugi spacerek, mróz Nam nie straszny, Pola się hartuje, bynajmniej mi nor choruję Księżniczka <3
No znowu zaczynamy odliczanie, hihihihi <3
Miłego dnia kochane! :*