Przykro mi bardzo pozornie, ale nie mam większej ilości wdechów by powiesić jakiś bardziej ambitny obraz ciała i duszy...
Z każdym wdechem tracę powietrze. Każdym wydechem zadławiam sie jego nadmiarem. Wije się głośno. Nie muszę już nawet udawać, bo i tak nikt nie chce mnie usłyszeć. Czuje straszne zmęczenie. Nie mam siły leżeć. Więc stoje. Nie mam siły płakać, więc śmieję się ukradkiem w okopie, bo..
(czasem zaskakuje samą siebie)
Siedze. Sobie. W. Okopie.
I pale. Mosty pale bardzo wytrwale.
Więc o to i jestem.
http://www.youtube.com/watch?v=3ZV8PB2se1A&feature=related
Światło z lampy maluje na ścianach różne formy.
To, co widzimy, jest tym czym widzimy, czy czymś chorym,
Czy czymś niedobrym jest
tak się wyłączać na ulicach?
Pięści robią mniej złego, niż słowa w morzu łez.
Jesteś nikim nawet na swojej tratwie.
Muzyka to emocje, dzięki
którym łatwiej.
Ja Tobie wierny na zawsze,
bo o to chodzi przecież.
Włączam Muzykę, Otwieram Okno i lecę.
Puszczam Muzykę.
Otwieram Okno.
I lecę.
Może czekoladke na dokładke?
Nadal nie, bo czuje.
Panowała gryząca opuszki palców cisza. A to przecież bardzo ważne. Patrz. Czuje Twoją pościel.
Stopnie brzydoty mnie przygniatają. Boję się ludzi.
Męczy mnie każdy gram powietrza. Przygniata senną lekkością swej dużej wagi. Boli mnie serce rabi..
mam kłopoty
może by mi poradził
rabi Nachman
ale jak mam go znaleźć
wśród tylu popiołów?
A wszystko ma się dopiero rozegrać. Tylko czy wszystko to coś, a coś to wszystko?
Kolejną praline musnąć proszę ukradkiem.
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca.
Cmentarz większości z nas przypomina szachownicę. Niektóre pola są zaniedbane albo wręcz leżą odłogiem. Kto by sobie zawracał głowę nagrobkami czy też miłościami, które pod nimi spoczywają? Nawet nazwiska zatarły się w pamięci. Inne groby pozostają jednak ważne, choć byśmy niechętnie się do tego przyznawali. Odwiedzamy je często prawdę mówiąc zbyt często. Nigdy nie wiadomo, jak się będziemy czuli po wyjściu z cmentarza: czasem będzie nam lżej, czasem ciężej na duszy. Nie sposób przewidzieć w jakim nastroju będziemy wracać do domu teraźniejszości.
Rozbiłam się. Stukłam jedząc ciszę po turecku na milowej ścianie. Czuje się niepotrzebna. Ale spokojnie. Gdy będą czegoś potrzebować to przecież nagle poznają liczby. Przecież ponoć umieją liczyć. A ja do tego czasu przezimuje mą nostalgie.
Miałem trudności ze zrozumieniem tego człowieka
bo z tego co mówił przezierała jego wiedza o strasznośći świata,
raz kiedyś doznanej i odczutej aż do samych trzewi.
Zadawałem więc sobie pytanie jak zdołał poskromić
w sobie bunt i zdobył się na pokorną miłość.
Chyba dlatego, że świat choć zły ale istniejący
uznał za lepszy od nieistniejącego.
Ale także uwierzył w nieskalane piękno ziemi
sprzed upadku Adama.
Którego wolna decyzja sprowadziła śmierć na ludzi i zwierzęta.
Ale to już było coś czego mój rozum nie potrafi przyjąć.
Kłuje. Zaszyte. Sterczy głośno niemiłosiernie. Rozrywa. Zjada. Wylatuje prześlizgując między kończynami. Nie boli. Nie czujesz. I biegniesz. I talej. I prędzej i szybciej. A on stoi. Stoi przesuwając twą sylwetke tak krzywą. Bo przecież. A ty nie widzisz. nie czujesz. Ty jesteś. Nie jesteś. Kochasz. Siebie. Samego. A Pan Cogito chodzi i szuka rady.
Żyje we własnej szklanej bańce. Tłucze. Unosze się.
Drakkar
Żuczek
Milka
Star
Boli mnie. Boli namacalność nierealności. Utknęłam w czymś co sama stworzyłam. Rozmawiam z tym co nie istenieje. Dotykam. Czuje. Uzupełniam brak samoakceptacji. Życia. Oddechu. Sama siebie zabijam.
Szukam ciebie rabi.
Nic nie trwa wiecznie. I właśnie tu stoje. Kołysze się. Choroba sieroca.
Szukam ciebie rabi.
Boje się tego co ma nastąpić. Boje się oddychać, bo żal mi tlenu. Na siebie. Na życie.
Boli mnie serce rabi..
Ojej. Marta pisze. Ojej. Marta kopiuje.
Clavicule, Maja żyje.
Pękam.
Inni zdjęcia: Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona... maxima24