photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MARCA 2012

Hekatomba.

Idziesz sobie człowieczku przez świat i dążysz do tego. Raz z większą, raz z mniejszą intensywnością i zapałem. Nagle przestajesz! tak! Uświadamiasz sobie, że to wszystko co robisz jest niczym. Dojdziesz wtedy do swojego nihilizmu. Własnego. Zobaczysz jak ludzie się zatracają, czego wcześniej nie widziałeś - byłes taki sam!!! Teraz nie stoisz w tłumie, jesteś jeden, sam! Bezpański se swoją dziwną, acz prawdziwą fiozofią życiową! Nietzsche! Sartre ! Ja was wołam do siebie ! Napijcie się ze mną, wszak to życie do nikąd nie zmierza ! Upadamy, podnosimy się, ale tylko po to żeby raz kolejny upaść jeszcze głębiej - w nicość. I chodzi o to by właśnie upaść ! Spadać długo, upaś najniżej jak się da ! Jak już się spadnie tak nisko, że niżej się nie da, wtedy rodzimy się na nowo - w swojej głowie. Wtedy dopiero człowiek widzi błędy swoje i innyc ludzi. Widzi zło jakie mu wyrządzono. Po czy teraz można dostrzeć zło prwdziwe ? Nigdy ! Tego zła NIE CHCE się widzieć!
Dąż wyżej człowieczku! Dąż do nadczłowieka! I nie zrozum tego źle. Poczytaj Nietzschego. Dowiesz się kim jest nadczłowiek. Zachowaj w sobie tylko miłość i nienawiść. Inne emocje odrzuć. Odrzuć to co niepotrzebne. Oddziel ziarno od plew.

Pozytywny tekst. Prawda ?






Spluń mi w twarz
chcę poczuć znów
smak
Twej słonej śliny.

Uderz w twarz
pląską dłonią

niech Ciebie to
zaboli

Usłysz
płacz
człowieka zniszczonego