photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2010

zapatrzony w szczyt.

spoglądam na Rysy i zastanawiam się co robić. Szczyty w chmurach, po drugiej stronie pasma błyskawice. Przyroda rzuca mi wyzwanie. "Jeszcze nie teraz" - myślę sobie - "to jeszcze za wcześnie". Postanawiam zejść. A dlaczego? Bo mam dla kogo schodzić i mam do kogo iść ;) Pomimo przegranej bitwy wiem, że to nie jest koniec wojny a Rysy jeszcze zdobędę :) dzisiaj miałem o tym sen. Wchodziłem na Rysy ale wchodziłem z kimś kto nie dałby rady... wiedział o tym i wiedziałem też, że dalsza droga może skończyć się tragicznie toteż zawróciłem. Ale tym razem czułem coś innego, nie czułem gniewu i rozgoryczenia z powodu porażki, to było coś innego. To była radość, że mogłem zobaczyć jeszcze raz te cudowne widoki na Czarny Staw i M. Oko, że jeszcze raz mogłem rzucić okiem na te mrówki. :) Piękne czasy wakacji... piękne wspomnienia ;)








PIOSENKA

ta chodzi za mną od jakiegoś czasu :)








a ta opisuje moje nastawienie do ostatnio zaistniałych sytuacji

PIOSENKA

Informacje o poleconym


Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395