photoblog.pl
Załóż konto
  1. Photoblog
  2. polawesolowska
  3. Urodziny Anioła
Dodano: 14 CZERWCA 2013

Urodziny Anioła

14.06.2004r to bardzo ważny dzień, bo to dzień, w którym urodził się ktoś, kto pokazał nam jak cieszyć się z życia pomimo przeciwności losu. Zjednoczył tysiące ludzkich serc w walce o życie i niejednokrotnie w modlitwie.
Od maleńkości ten Cud, w postaci dzielnej dziewczynki napotykał przeszkody na swojej drodze.
Walka o życie, szpitalne sale, chemioterapie, pielęgniarki, lekarze i ciągłe marzenie o "włosach do kostków". To bardzo wiele jak na jedną małą bezbronną dziewczynkę.
Wszyscy wiemy, że teraz nasza Księżniczka już nie cierpi. Zostaliśmy tutaj my. Ja i Ty, ale nie zostaliśmy do końca sami, ponieważ Aniołek wspiera nas z góry. Braliśmy udział w lekcji, która nazywa się lekcją życia. W moim, była ona jedną z najważniejszych i nigdy jej nie zapomnę.

Życzę Wam drodzy czytelnicy abyście nigdy nie zapomnieli dlaczego znaleźliście się w tym miejscu i czego Was historia Poli nauczyła, to będzie dla niej na pewno najpiękniejszym prezentem. e

Komentarze

sweetnusia Często myślę o Poli... nasz Mały Wielki Człowiek....
10/09/2013 23:00:24

odpowiedz
~kochajaca Pola - anioł. Dziękujęmy za to czego nas nauczyłaś.
29/06/2013 1:12:02

odpowiedz
dlasandrusi Poluniu [*]
14/06/2013 22:51:15

odpowiedz
Photoblog.PRO bielutka1724 Poleńka <3
14/06/2013 19:44:33

odpowiedz
mauuve kochana Poleńka... :*
14/06/2013 18:34:11

odpowiedz
minnie03 bardzo czesto mysle o Poli.. w niedziele bylam w Krskowie i widzialam Pole przed oczami na rynku... bardzo wiele mnie Anioleczku nauczylas ;*
14/06/2013 16:30:20

odpowiedz
myfault Historia Poli uczy na prawdę wiele .. za każdym razem gdy tu jestem czuje siłę, doceniam to co dał mi los.
14/06/2013 15:52:45

odpowiedz
Pięć lat bez Ciebie Serduszko Wpis polawesolowska Ku pamięci... Cztery lata bez Ciebie Urodziny Anioła W mroku jest tyle światła... 10.02.2013 Trzy lata bez Ciebie.... Wszystkie wpisy

Informacje o polawesolowska

  • O sobie: Przyszłam na świat 14.06.2004 roku. Jestem wesołą i pełną życia dziewczynką,mimo tego iż połowę swojego życia spędziłam w szpitalu. Lekarze usunęli mi pierwszy guz- niezłośliwy nowotwór nadnercza w dziewiątym miesiącu życia. Potem na prawej powiece pojawiła się bordowa narośl. Stała sie tak duża, że nie mogłam otworzyć oczka.- To był mięsak-prążkowanokomórkowy. Nie miałam dwóch lat, kiedy zaczęłam przyjmować chemię. Kiedy guz zmniejszył się usunięto go. Nie w całości, żeby jak najmniej oszpecić mi buźkę.W listopadzie 2006 roku gdy skończyłam dwa latka, guz zaczął jednak odrastać. Tym razem chirurdzy wycięli go w całości-razem z powieką. Niestety już rok po drugiej operacji walczyłam z trzecią wznową nowotworu. Lekarze po konsultacji z okulistami i moimi rodzicami zdecydowali się na radykalną operację: usunięcia oczodołu razem ze zdrowym oczkiem. I znów czekała mnie chemioterapia. Niestety walka z nowotworem się nie skończyła... Nadal posiadam komórki nowotworowe. Aby uratować moje życie konieczne jest leczenie w zagranicznej klinice. Operacja musi być zrobiona jak najszybciej, a po usunięciu tkanki nowotworowej, w wyniku której moja twarzyczka zostanie okaleczona w 1/4 części będzie zrobienie plastyki twarzy. Obecnie przebywam w Dusseldorfie, gdzie jestem poddawana nowatorskiej metodzie leczenia hipertermią.
  • Moje konta: konto POLI na NK: www.polawesolowska.pl:
  • Konto założone: 14.07.2008
  • Ostatnio online: 1.11.2021

Inni zdjęcia: Tides of Time svartig4ldurMirabelka staraszkola... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Rest in peace, babes. cherrykinn:) dorcia2700... maxima24