Mówią, że Husky to dzikie, nieposłuszne zwierzęta. Ja uważam, że każdy pies będzie groźny, jak tylko mu na to właściciel pozwoli. Charakter psa jest zależny od wychowania. Nawet York może być groźniejszy od takiego Huskiego. Ludzie się dziwią, że na spacerach Benek biega bez smyczy, goni kaczki - "...przecież to Husky! Gdzie kaganiec? Przecież on taki straszny!". No właśnie... A z niego jest duży miś przytulas (do wszystkich, zwłaszcza Panów) i kanapowiec