Ooouu. Za nami cały rok. Sporo się wydarzyło, więcej dobrego niż złego. Mimo wszystko rok ten uważam za udany. Dokładnie początku roku nie pamiętam. Widocznie nic specjalnego się nie wydarzyło, bo skleroza jeszcze aż w tak zaawansowanym stadium rozwoju mnie nie dopadła.
Drugi semestr w pierwszej klasie liceum to tak w zasadzie od weekendu do weekendu, byle przeżyć sześć godzin i taka monotonia w kółko.
Od ferii, poprzez urodziny Miśka i Dominika, moje, 18-stka Olki aż do zakończenia roku. No i upragnione wakacje, dziesięciomiesięczna męka pomyślnie się zakończyła. Wakacje były naprawde wspaniałe! Późne siedzenie w nocy,
spanie do dwunastej i od południa do wieczora na dworze. Dni Radomska- koncert Grubsona. <3 20 lipca minął najwspanialszy rok z Mordeczką moją! *.* oby już na zawsze! później pielgrzymka - czterodniowy pobyt w Czewie.
Mimo, iż sądziłam że może nie być zbyt dobrze, to było nadzwyczaj zajebiście. Cudowne chwile tam przeżyłam.
Ogólnie wakacje minęły bardzo szybko.
Tak w zasadzie 24/7 opierdalanie się także nie ma się co dziwić, ale bądź co bądź było przecudownie!
Potem znowu powrót do monotonii, ale nie tak złej jak się spodziewałem. No i półmetek! <333 było naprawdę wspaniale! Zajebista muzyka, zajebiści ludzie, tańce do 4 nad ranem, żyć nie umierać. Później Hallowen, było bardzo sympatycznie, pośmiałam się z dziewczynami.
Ogólnie żadnego zombie u nas nie było :(
Ale i tak całość mega. <3 Nastepnie święta, które właśnie nam mineły. Choć ich nie lubię, było przesympatycznie. <3
Reasumując, na kilku osobach się zawiodłam i mocno przejechałam.' Nie mogę zamienić zdania z kimś i o co chodzi, kiedyś siedzialam na fonie
z nimi po pare godzin'. Nieraz bardzo się denerwowałam, ale to w końcu dwa tysiące TRZYNASTY, więc troszkę pechowy. Jednak patrząc na całość, było zajebiscie. :3 Co przyniesie nowy rok to się okaże, jednak liczę, że będzie dobry! :)
życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku, wiele miłości, szczerych przyjaciół, spełnienia wszystkich marzeń i pijaństwa
w Sylwestra. :* :*
dziękuję tym, którzy po mimo wszystko są ze mną, nie opuszczają i trwają przy mnie, wspierają, kochają i czasami wkurzają. <3
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395