photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MARCA 2014

Oh hi there

 

W ciągu zeszłego roku zaliczyłam cztery przeprowadzki, ciągłe odpychanie powtarzanie mi że jestem nikim i nikomu nie jestem potrzebna.

Załamania nie robią nikomu zbyt dobrze i choć chciałam, nie umiałam nikomu powiedzieć prawdy, tego co się ze mną dzieje.

 

Los ma czarne poczucie humoru.

 

Przeznaczenie zaś rzeczywiście istnieje i niech ludzie mówią co chcą. Pierdolę to. To moje życie, żyję dla siebie i tylko siebie. Więc ja mam być szczęśliwą główną bohaterką, a nie wszyscy dookoła.

Tak więc będę żyć, tak żyję.

 

Ostatnio wróciłam do Szczecina na parę dni. Spotkałam się z rodziną i moją Agusią... bałam się jechać. Bałam się że to wróci, że znów będę źle się czuła. Ale okazało się, że niepotrzebnie się martwiłam. Wiedza, że ktoś czeka na mnie w domu, ktoś kto dla mnie żyje, a ja żyję dla niego nie pozwoliła mi na złe samopoczucie. I tak, umiałam doceniać każdą chwilę z Agusią, mogłam spokojnie być daleko...

A dziś wróciłam. I czuję się już lepiej. Wynurzam się powoli spod powierzchni i zaczynam żyć. Tak, jak zawsze chciałam.

Komentarze

~cuukiereeczek Mooja Madzia śliczna <3
28/03/2014 20:38:43

Informacje o polaire


Inni zdjęcia: 1442 akcentova:) dorcia2700A ja tutaj czekam. biesik;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24