Wynajmowanie mieszkania to całkiem zabawna sprawa. Mieszkanie w centrum to cudowna sprawa, wszędzie blisko, do pracy, na uczelnie <3
Studia już mi się podobają, spełnianie marzeń jest piękne. Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym musiała z tego zrezygnować...
Życie, jak życie, problemy są i będą, prawda? Rodziny się nie wybiera.
Teraz dopiero widzę, jaką minę głupią zrobiłam ;_; Kij, nie chce mi się zmieniać, zaraz na chemię wychodzę.
Dzis do klubu po zajęciach, darmowe drinki *_*
Boże, przecież ja nie mam w co się ubrać... I pewnie wyjdzie jak ostatnio, no ale cóż.
Przynajmniej kupiłam sobie buty.