Nie mam co dodawć
po zawodach obiecuje nowe fotki
mam nadzieje ze dwie Martyny mnie nie zawiedzą
ja nie wiem troche się boje jutrzejszych zawodow
ostatnio Rex skakał cudownie
ale wczoraj była tragedia
i to tuz przed zawodami ...
wszytko było dobrze do momentu jak pewna osoba mi weszla
tuz za przeszkode na ktora wlasnie najezdzalam
wlasciwie byl to drugi czlon szeregu
Rex jak go zobaczyl (na szescie) nie skoczyl
on w bok a ja na przeszkode
cala ja rozbudowałam
ale najgorsze to ze Rex potem nie chcial skakac
łącznie zaliczyłam trzy upadki
moj rekord na jednej jezdzie
no pod koniec bylo juz dobrze
ale sie boje ze jutro bedzie podobnie
ta sytuacja przypomina mi zawody w Grudziądzu
gdzie kon mi wjechalam tuz przed przeszkode
kiedy ja najezdzalam
i to bylo tuz przed startem
no i Rex zaczol sie bac skakac
no ale miejmy nadzieje ze jakos to jutro bedzie
to więc jutro na zawodach w Januszewie